Szukam czegos do latania, wizualnie jest różnie, ale nie do końca mi to przeszkadza. a może ktoś coś o moto słyszał:

1. https://www.olx.pl/oferta/yamaha-r6-rj1 ... sg689.html
VIN: JYARJ12EX6A004297 - zmienione kolory felg, malowanie 2007 i z VINu 2007 chyba wychodzi, reszta wygląda okej (kwestii lusterek czy wydechu nie ruszam, jak kto lubi) - do oddania za 17 - polski salon

2. https://www.olx.pl/oferta/yamaha-r6-rj- ... nkQUU.html
VIN: jyarj111000017351 - brak loga na baku, czacha, zadupek malowane, dół owiewek powyginany jakoś dziwnie + zmienione wlepy. carbon na wypełnieniu czachy

3. https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-r6-ID6zo5tH.html - polski salon, pierwszy właściciel, i jak dla mnie motolatało po torze, opony, oplot, amor skrętu, owiewki podziabane, na deklu i pługu widać jakby ślady po żwirze, a ogon w stanie idealnym (ściagany na track daye)? nie przeszkadza mi to, że moto jeździło po torze, ale nie chicałbym, żeby na tym torze zrobiło 20tys km.


może ktoś cos wie/zna/widzi?

pozderki

Pierwsza to przebieraniec bo kod VIN RJ12 wskazuje na pochodzenie z USA a owiewki ma z EUR i faktycznie 2007r. USA nie miała takiego malowania. Nie powinna mieć też lampki pozycyjnej pomiędzy lampami. Ja bym ten moto skreślił ale jak nie zależy Ci na wyglądzie i zgodności sprzętu z pochodzeniem i oryginałem to jedź oglądaj i skup się na kwestiach mechanicznych.

Druga poza ogólnym zaniedbaniem, rysami i wgniotkami nie wykazuje żadnych cech strasznego gruza. Kwestia czy o czasową wymianę oleju ktoś dbał tak samo jak o czystość....


Trzecia oczywiście torowana. Jeśli jeździł tym 1 właściciel od nowości to podejrzewam że połowę przebiegu zrobił na torze Moto również zaniedbane okropnie, multum rys, leżała na lewym boku bo czacha jest pęknięta.

Z trzech które podałeś najlepiej wygląda ta niebieska. I tą niebieską bym pojechał oglądać... pierwsza i trzecia jak dla mnie to ulepy.

//pierwsza niby salon polska? to nei wiem jak USA na EUR? jest jakiś konkretny vin decoder, który działa?

po niebieską mam 20km i w weekend pojadę obejrzeć, nie ukrywam, że biało/czerwone malowanie mnie po prostu robi, ale może byc tak jak mówisz.
o 2giej mam te same obawy, że jak moto zaniedbane, to mechanicznie też ktoś mógł olac, ale niby jest po serwisie.

i tak w ogóle cześć - z forum gixera

No witam
Z forum gixa... te forum jeszcze żyje?

Pierwsza nie może być z PL salonu bo mówi o tym VIN.
EUR ma kod RJ11. Jeśli ktoś tam założył przełączniki z awaryjnymi światłami i licznik z immo to bardzo sie starał z niej zrobic EUR wcale sie nie zdziwię jak przypłynęła do PL na palecie jako TOTALED czyli szkoda całkowita generalnie to jak pisałem wcześniej.. ulep i tyle.

zainteresuj się niebieską. poproś o rachunek za serwis, znajdź tą firmę która rzekomo go robiła, zapytaj co zrobili faktycznie.

a jest jakaś opcja gdzie można VIN sprawdzić?
nie mogę się dokopać czy ta pierwsza USA czy nie

100% USA.
Dodatkowo po VIN wychodzi że jest to rocznik 2006.
Zawsze możesz kupić raport po VIN. zainwestujesz 25PLN ale masz pewniaka wtedy.
Ja podtrzymuje to co napisałem- gruz i tyle!

Załatw od kolesia zdjęcie "pulpitu". Czyli półka, kierownice, zegary...

ma mi podesłać więcej fot to wrzucę.

pytanko, czy logo yamahy na baku jest pod klarem? czy na górze po prostu przyklejone w oryginale?

Te loga po bokach to takie ala sylikonowe, wypukłe wlepki są... niech mnie ktoś poprawi w razie W bo dawno nie siedziałem na RJ11.

aha, czyli teoretycznei mozliwe ze ten bak nie jest malowany (bo ten 2gi ma jakies punishery zamiast loga) i myslaelm czy to nie zwykle wlepy pod klarem i wtedy ktos malowal bak i dal cos innego.

przyjrze sei temu na zywo - dzieki

mam jakieś fotki tej biało czerownej