Witam, w końcu stałem się szczęśliwym posiadaczem pięknego sprzętu, czyli R6 RJ16 w malowaniu midnight black
Motocykl znam już dobrych kilka lat, kupiony z pewnego źródła, w rodzinie już ponad 4 lata, na pewno nie był "pałowany" czego dowodem jest fakt, że tydzień temu wymieniałem napęd, który był jeszcze oryginalny, przy przebiegu, uwaga... 32 tysiące , tak, tak, wiem, to zdecydowanie za dużo na jeden napęd, a zwłaszcza już w takim sprzęcie, ale to tylko potwierdza to, że toru to on nigdy nie widział, tak samo jazdy na gumie

Z dodatków, które posiada to amor skrętu ohlins, yoshimura trc, szyba puig przyciemniana, kierunki rizoma, no i z takich dodatków to chyba wszystko, jeszcze jako, że to wersja USA to ma dołożony "nosek", wiadomo - crashpad'y również, na zime planuje złote klamki, stompgrip'y i jakoś zamontować uchwyt na telefon, zdjęcie na razie tylko jedno, bo ostatnio słabo z pogodą, więc nie było kiedy zdjęć robić, może w przyszłym tygodniu, coś ma być lepiej....oby

Pozdrawiam

https://zapodaj.net/47f743d3b94b8.jpg.html

Fajny fajny ! Szerokości !

Bardzo ładne malowanie. Gratki maszyny

Gratulacje,
na pewno sprawi dużego banana

Hasło trochę typu "jeżdzony przez kobietę, niepalącą" xD W założeniu NIKT nie kupuje takich motocykli do spokojnej turystyki...


Mógłbyś rozwinąć?

A maszyna ładna Bezpieczeństwa!

Dzięki, oj sprawia, sprawia



Wiem, że to brzmi tandetnie i generalnie każdy tak mówi, ale akurat w tym przypadku jest to prawda
Co do noska, po prostu świeci jako postojówki. Dzięki

W R6 napęd spokojnie wystarczy do 35 tys jeżeli nie jest masakrowane.

Maszynka super. Czy kupiłeś z forum ?

Rj 16 to USA?

Nie, nie z forum, od przyszłego szwagra(miejmy nadzieję ). Tak, RJ16 to wersja USA.

@Mad666

Wszystkie RJ15 z USA miały VIN RJ16 tak samo chyba RJ11 miały RJ12.

Zgadza się, dokładnie tak