Tnx

Fakt, na r6 siedzi sie wysoko i czujesz ze jedziesz NA moto a nie W moto. Na rj05 bylo bardziej w a na rj15 na.

Tak z ciekawosci. Duza jest roznica miedzy rj15 135km a gixem 750 chyba 150km? Mam na mysli kopa.

Kolega lata na GSXR 750 2008r i szczerze to nie ma przepaści między naszymi maszynami (ale mam starszą wersję rj11). Fakt, że jego zbiera się szybciej z niższych obrotów (pojemność robi swoje) ale jak R6 wejdzie na obroty to spokojnie lecę za nim. Za to jak porównam osiągi z kolegą na R1 to od 200 to różnica już spora. To jest ciekawe, że mimo mniejszej poj. i mocy R6 wchodząc na wysokie obroty zadziwia mocniejsze maszyny. Przynajmniej góra jest w nich mocna

To fakt, ale na codzień jezdzisz w średnim zakresie obrotów i ten kiepski dół może przeszkadzać. Druga sprawa to pozycja. Gixxx jest zdecydowanie wygodniejszy. Dużym plusem r6 jest waga i poręczność. Do jazdy na codzień gix, do zabawy r6.

Witam !

Miałem Gixa 600 K7 i wiele razy jezdziłem R6 rj11 i zx6R 2006. Co mogę Wam powiedzieć ...

Największy dzikus to R6. Do jazdy na codzień wybrałbym Kawe. Bardzo wygodna i fajna pozycja przy moim wzroście.

A GIXER to idealny półśrodek. Jednak pozycja trochę męcząca , fajny dół bo z niskich obrotów zbiera się już fajnie.

Także teraz z K7 przesiadam się na R6 i zaczynam traktować moto jako typową zabawkę do miasta. W trasy raczej nie będe się wypuszczał.

pozdr.