Witam mam problem z moją r6 08rok. Po zapaleniu zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku na wolnych obrotach nierówno pracuje, poza tym wszystko ok wkręca się dobrze moc jest itd co może być przyczyną od czego zacząć szukać żeby bez sensu nie wydawać pieniędzy? pozdrawiam

Sam chciałbym wiedzieć. Mam podobnie (inny model).
Zrobiłem kompletny serwis (świece, filtry, olej), a mimo tego obroty falują - nie aż tak bardzo, ale jednak.
Za niedługo będę zmieniać rozrząd i regulować luzy zaworowe.
Zapewne któryś z zaworów za wcześnie się otwiera / za późno zamyka i przez to jest ten efekt "falowania".

Ile masz przejechane? Ja 32tyś km

Lancuszek rozrzadu do wymiany badz napinacz albo luzy zaworowe do korekty. Mozna tez winic swiece,bo mimo wymiany moze byc w pewnym stopniu wadliwa

17tyś przejechane więc nie jest źle właśnie to jest delikatne falowanie i nic poza tym ale mam nerwy na tą bo lubię słuchać ładnego brzmienia a nie stukotu ;/

Mario, dokladnie. Ja tak mam u siebie.

Czyli tak jak piter napisal
Jak zrobie wszystko u siebie to dam znac czy pomoglo.

Pozdrawiam

Może tak...
17 tys to nie wiele zawory, łańcuszki odpadają raczej...
Yamaha ma trochę to do siebie, że buja wskazówką obrotów trochę.
Najlepiej zaczą od świec, wystarczy raz je zalać i już może być minimalna
różnica na obrotach. Tak naprawde ciżko zdiagnozować takie kwestie, przerabiałem to już. Mi jakiś baran nie powiem w jakim serwisie Yamahy połączył izolacją przewody wysokiego napiecia i przez były różnice napięcia prądu doprowadzanego do świec. Sam znalazłem przyczynę, nowa wiązka i po problemie. Nowe świece i ewentualna synchronizacja ciśnienia itp. odpowiednim sprzętem ale ...jaki efekt... okaże się dopiero po zabiegu.

Synchronizacja cisnienia? Możesz jasniej?

synchro wtrysków -literówka sory

Regulacja przy użyciu tzw: wakuometrów

na wskaźniku zegarowym bądz elektronicznym muszą być równe ewentualnie zbliżone wartości na każdym podpiętym gażniku bądz wtrysku