Najpierw popraw polszczyznę, bo nie da się tego czytać...

Siemka,mam problem zawsze jak naciągnę łańcuch to po kilku ruchach kola łańcuch górą zahacza o wahacz.ten łańcuch jest po prostu za nisko i wygląda jakby wahacz musiał iść do góry by wyrównał się odstęp miedzy łańcuchem albo przednią zębatkę dać bardzo dużą by łańcuch był wyżej.Jaka może być tego przyczyna?

poprawiłem dla ciebie ą,ę i resztę bo pisze zawsze w pospiechu

Na widelcu przy lewej nodze masz taki wodzik, prowadnice nie wiem jak to nazwać do łańcucha, obejrzyj czy nie wypadło to coś, ja kiedyś miałem taką sytuację ze sama mi się odkręciła śruba i spadło gdzieś w cholerę...

ślizg łańcucha u mnie wygląda to tak:
http://images33.fotosik.pl/515/98683dabfdc5f18a.jpg

To jeszcze byś usunął tego pierwszego posta, bo ludzie to czytają, a potem powielają takie wielbłądy

tak jak kolega Blacha90 pisze na wachaczu jest slizg jesli nie masz to szukaj na allegro albo wycieczka do serwisu bo na nim lancuch sie slizga. A skoro ci sie luzuje łańcuch to pytanie czy dobrze kontrujesz śruby i dopychasz cale kolo

no ślizg mam,robię tak jak we wszystkich motocyklach,tak jak od początku sezonu i dopiero na koniec tak mi się zrobiło a łańcuch mam w połowie naciągu jeszcze:/

Jeśli jest to R6 do 2002 rok to występuje tam pewna wada.Jest wahacz,koło ,ośka a między zębatkę a a wahacz wchodzi na ośce taka tulejka.Tulejka ta ma cienkie ścianki,w następnych modelach to poprawiono.Powoduje to że jak wyciągniesz koło możesz mieć ślad w wahaczu że wbija się ona w niego.
Powoduje to że po naciągnięciu jednak potrafi czasami koło wskoczyć tulejka w ten odciśnięty rowek.
Możesz mieć też łańcuch w krytycznym stanie i nic już mu nie pomoże.Można się też nadziać na podróbę,widziałem taką 525 z DID-a.
Najlepiej skup się na ślizgaczu bo najczęściej lecą proste rzeczy.

w nastepnym tyg bede przy moto i zobacze dokladniej jak to wyglada.popatrze na ten slizg i oblukam tyl bo lancuch mialem w dobrym stanie(czyszczony i smarowany co ok 300-400km max )dzieki za podpowiedzi