Witam wszytkich jestem tutaj nowy.mam problem z moją majaszką...
Mianowicie jakiś czas temu miałem nie wielki szlif na zakręcie przy prędkości około 40km/h nic praktycznie szczególnego się nie stało crash pad wszytko przyjął. Jedyną rzeczą po tym wydarzeniu była miękka klamka hamulca przedniego.myslalem że po prostu jakiś przewód się przetarł i to wszytko.jednak tak nie było.po powrocie do domu sprawdziłem wszystko. I nie było żadnych wycieków więc zabrałem się za odpowietrzenie.uklad udało mi się odpowietrzyc. Lecz po przeprowadzeniu motocykla około 2 m klamka staje się miękka. Wymieniłem pompę hamulca ponownie odpowietrzylem uklad.i znów problem się powtarza. rozbieralem zaciski wszystko wyczyscilem nie zauwazylem nic szczegolneg co widać gołym okiem.czy jest możliwe że podczas szlifa ugieła się tarcza i po prostu za daleko cofa tłoczki. Dodam jeszcze że gdy przeprowadze motocykl i klamka staje się miękka po kilku naciskach na nią znów twardnieje. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

Zdejmij koło, powies na jakiejś ośce poza motocyklem, zakręc kołem i będzie jasne. Ale wszystko na to wskazuje, że faktycznie tarcza krzywa.

Właśnie to zrobiłem.i faktycznie tarcza jest wyraźnie krzywa. zauważyłem przy jej demontażu że jedna śruba jest delikatnie zeszlifowana od asfaltu to jednoznacznie świadczy o tym że dostało się jej przy mojej przygodzie. Za chwilę zamawiam tarcze i mam nadzieję że będzie dobrze. Dzięki za wskazówki i pomoc.Pozdraeiam