Teraz jest 5 maja 2024, o 18:42

napedMotocyklowy.pl napedMotocyklowy.pl





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: "utwardzenie" hamulca
PostNapisane: 24 lis 2010, o 15:19 
Offline
świeżak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2010, o 12:19
Posty: 79
Sprzęt: R1 rn12
Imie: Kuba
Lokalizacja: Krakow
Mam pewien problem, wymieniłem przewody hamulcowe z przodu na stalowy oplot, tylko, że po tej zmianie klamka hamulca jest jakby bardziej miękka i można ją docisnąć prawie do samej manetki (na regulacji przy klamce jest ustawienie nr 1 tzn najtwardsze)
Czy ktoś ma jakiś pomysł co zrobić żeby hamulec łapał mocą maksymalną w połowie odległości między klamką a manetką? Nadmienię, że jest to R6 z 99r a hamulec jest odpowietrzony w 100 proc.
Proszę o porady.

_________________
Długich prostych, szerokich zakrętów i gumowych drzew... :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: "utwardzenie" hamulca
PostNapisane: 24 lis 2010, o 16:19 
Offline
świeżak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sie 2010, o 09:57
Posty: 33
Sprzęt: RN 09
Imie: Piotrek
ta numeracja naklamkach to odległość którą dostosowujesz w zależności jak wielką czy małą masz grabę
a to że hamulec jest miękki to pewnie słabo odpowietrzyłeś układ hamulcowy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: "utwardzenie" hamulca
PostNapisane: 24 lis 2010, o 18:21 
Offline
mistrz toru
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2010, o 08:02
Posty: 1438
Sprzęt: r6 RJ15
Imie: Brylant
Lokalizacja: Kalishfornia
pamiertaj ze przeowdy w oplocie bardzo ciezko sie odpowietrza , przyjamniej ja mam takie doświadczenia :/ moze uszkodzenie pomy powoduje takie zachowanie sie hamulców, tym bardziej ze dostała śieżego płynu podczas wymiany na oplot


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: "utwardzenie" hamulca
PostNapisane: 24 lis 2010, o 18:27 
Offline
mistrz toru
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 kwi 2010, o 13:51
Posty: 1248
Lokalizacja: piwniczna
Sprzęt: r1
Imie: darek
na 100% nie do konca odpowietrzony układ.probuj do skutku,a jak nie to daj na serwis,tam maja fajne zabawki do odpowietrzania ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: "utwardzenie" hamulca
PostNapisane: 24 lis 2010, o 19:45 
Offline
kursant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 paź 2010, o 17:19
Posty: 167
Lokalizacja: Biała Podlaska
Sprzęt: brak
Imie: Rafał
Lokalizacja: Biała Podlaska
Dokładnie coś masz nie tak. U mnie na stalówkach hamulec obsługuję się dwoma palcami naprawdę w małym zakresie.

_________________
http://www.bikepics.com/members/sobol18/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: "utwardzenie" hamulca
PostNapisane: 24 lis 2010, o 20:05 
miałem to samo, żle odpowietrzony układ. musisz pamiętać ,że przy naszych sprzętach-sporty- pompa hamulcowa jest mocno nachylona przez clip-ony w dół i tam najczęściej dochodzi do zbierania się powietrza. popukaj po klamce, niech ci ktoś pomoże oczywiście i zobaczysz czy w zbiorniczku wypływa jeszcze powietrze. powodzenia i uważaj z tym nie ma żertów, jak nie dasz rady sam no to moto na jakiś dobry serwis oddaj.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: "utwardzenie" hamulca
PostNapisane: 25 lis 2010, o 09:05 
Offline
mistrz prostej
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2010, o 12:48
Posty: 350
Lokalizacja: Koło
Sprzęt: R1 RN22
Imie: jarek
Pewnie okaże się, że to wina odpowietrzenia, ale ciekawi mnie jekiej marki założyłeś te "stalówki" bo już tak bywało, że po wymianie ze zwykłych przewodów na stalowe użytkownik nie zauważał żadnej różnicy "in plus" a często nawet odwrotnie. To potwierdza moją teorię na temat montażu w R1 i R6 stalówek, tym bardziej tych, nazwijmy to "mało profesjonalnych". Pewnie zaraz większość forumowiczów jeżdżąca na stalówkach nakrzyczy mnie jakie to one są dobre. Ja zarówno w RN19 jak i RN12 miałem dobre stalówki ale jestem sceptycznie do nich nastawiony nawet przy bardzo brutalnej i agresywnej jeździe, szału nie ma. R1/R6 mają fabrycznie tak dobre heble, że więcej można pokombinować sobie przy doborze np. klocków (polecam orginały!). No ale rozumię że "TUNING" jest najważniejszy! Trzeba uszanować gusta właścicieli rumaków.

_________________
R1 RN22 + Ducati Monster. R1 RN19, R1 RN12, R1 RN09, CBR1100XX, ThunderAce, ZX1000, DR650, DR600, XT600, W16, KLR600, CB, XS, ETZ,


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: "utwardzenie" hamulca
PostNapisane: 25 lis 2010, o 12:22 
Offline
mistrz toru
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 kwi 2010, o 13:51
Posty: 1248
Lokalizacja: piwniczna
Sprzęt: r1
Imie: darek
nie wiem czy wiesz kolego,ale gumowe przewody hamulcowe nalezy wymieniac co 4 lata,pozatym guma sie poddaje i puchnie. moze po roku jazdy nie odczujesz roznicy,ale po 5ciu napewno wiec tuning czy nie tuning na stalowych jezdzisz do konca zycia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: "utwardzenie" hamulca
PostNapisane: 25 lis 2010, o 17:40 
No ja sie zgodze z tym że stalówki są lepsze. Sam się o tym przekonałem jeżdżąc na innej R6 z "mojego rocznika" która miała stalówki,heble lepiej się dozowały i gryzły tarcze :roll: Stalowy oplot to chyba taki nie do końca TUNING


Góra
  
 
 Tytuł: Re: "utwardzenie" hamulca
PostNapisane: 26 lis 2010, o 17:36 
Offline
świeżak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2010, o 12:19
Posty: 79
Sprzęt: R1 rn12
Imie: Kuba
Lokalizacja: Krakow
Przewody które założyłem są firmy "hel" słyszałem o tej firmie, że robią dobre oploty, klocki mam ferrodo platinium, więc to się powinno dobrze zgrywać. Co do tej miękkości hamulca, to nawet przy ostrej jeździe spisuje się dobrze, miałem nawet jedno hamowanie awaryjne gdy piękna młoda dama wpeir...iła mi się z podporządkowanej i też mnie nie zawiodły, aczkolwiek myślę, że on taki miękki nie powinien być. Chciałbym jeszcze nadmienić, że nie zmieniłem gum na stalowy oplot z powodu, że fajnie wyglądają, tylko ludzie jeżdżący na poznańskim torze, poradzili mi tą "operację" argumentując ten fakt tym, że płyn hamulcowy gdy się trochę nagrzeje powoduje miękkość gumy i hamulec nie działa przez cały czas tak samo, tzn gdy przewód jest chłodny jest nieźle, ale gdy już cieplejszy hebelek robi się bardziej miękki i czasami można się przeliczyć w trakcie śmigania. Ponadto tak jak kolega DarekR1 napisał przewody gumowe należy wymieniać co 4 lata, żeby spełniały swoją funkcję.
Kończąc, dzięki koledzy za informacje o dokładniejszym odpowietrzeniu, dostosuje się do tego na pewno. Pzdr!

_________________
Długich prostych, szerokich zakrętów i gumowych drzew... :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Theme designed by stylerbb.net © 2008
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group sem pozycjonowanie seo
Linki partnerskie:
gsx-r forum Motul 5100 Zestawy napędowe zestaw napędowy opony motocyklowe Zębatki sunstar


Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO
Strefa czasowa: UTC + 1