Właśnie wykluczyłem przekaznik, to raczej coś z prądem. Przekaznik wykluczyłem zwierając kabel wchodzący i wychodzący z przekaznika na moment kluczem. Efekt ten sam, tylko bez brzęczenia. Moto startuje od nowa z zegarem i pompą.

A poco go odpalałeś to nie zdrowe..

Nie zdrowe jest jak go odpalasz w garażu gdzie jest ujemna temperatura albo temperatura bliska zeru bo woda się skrapla z rozgrzanych czesci silnika. W momencie gdy mam 20 stopni w garażu nie widze żadnych przeszkód.


Znalazłem coś takiego http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... jyOIm5EZmI

W komentarzach widać że problem został rozwiązany. Słaby akumulator. Podpinam swój z nadzieją że odpale moto w nocy bądź jutro rano. Martwi mnie tylko że nie odpala na prostowniku.

ooo nie zauwazylem tego posta z tym ze byl na przekreconym kluczyku.oczywiscie rozladowl akumulator,ale pisales ze po podpieciu prostownika wskazywal 100% naladowania? czyzby w takim razie szlag go trafił?

Nie że został na przekręconym kluczyku tylko poprostu garaż to miejsce gdzie przebywa u mnie dużo ludzi. Ktoś poprostu chciał odpalić mi moto ale dostał ostrą zj*be i skonczyło się na przekręceniu kluczyka. Zaraz po tym kluczyk został przekręcony na OFF i wyciągniety ze stacyjki. Jednak moto mam rozbebszone i widać całą wiązkę wiele kabli itd. nie mam kierunków ani podpiętej lampy z przodu. Może to jest jakaś opcja że gdzieś zwarły się kable czy coś i w momencie przekrecenia kluczyka raz coś się stało. Nie było mnie przy tej sytuacji więc nie wiem jak to wyglądało.

Oświetlenie nie ma nic do odpalania. Ja odpalałem nawet z wyjętymi czujnikami temp. i ciśnienia powietrza.

Jasne wiem, ale w momencie gdy zewrzesz kabel masy z plusem od kierunkowskazu albo co gorsza jakis kabel od ECU z kablem z którym stycznosci miec nie powinien, wydaje mi się żę może zrobić się lekki burdel, a jak mowie przy tej sytuacji mnie nie było i nie dowiem sie pewnie nigdy co tam zaszło, ale biore każdą ewentualność pod uwagę i chce dać wam jak najwięcej wskazówek.

naładuj akumulator lub wymień albo podmień z innego moto, to cykanie oznacza właśnie ze jest za niskie napięcie i nie kreci dlatego.

Miałem identycznie, ten sam dźwięk i winą był aku. Naładowałem i cyka za pierwszym razem Tak jak Ci koledzy mówią naładuj albo podmień baterię i będziesz pewien

wrzucę filmik później jak mi się aku rozładował i usłyszysz ten magiczny dźwięk trrrrrrrrryt;]