witam mam problem z moja r6. Na poczatku sezonu wymienialem olej i zalalem do polowy miejsca na bagnecie. Ostatnio zaswiecila mi kontrolka od oleju. Myslalem ze padl czujnik a to jednak oleju bylo malo i na winklach sie zalaczala kontrolka. Zapalilem ostatnio moto zadymil na bialo (tak jak w zimie) od razu po odpaleniu doslownie sekunde a pozniej juz nie dymil w ogole. W zbiorniku wyrownawczym ubylo do poziomu min. Zaznacze od razu ze nie mam zadnego wycieku. Wiecie co jest grane?

Sprawdź czy w chłodnicy nie masz mazi.

Za mało nalałeś oleju przy wymianie. Zawsze lej pod górną kreskę.

Na 90% wszystko jest ok.
Olej daj na 3/4 miarki plyn dolej na zimnym silniku stan polowa miedzy min i max.
Jak ubedzie plynu daj znac ale stawiam ze nie ubedzie.
Poziom sprawdzamy zawsze na zimnym silniku.
Plyn zmiana co 2 lata olej co 6 tys.

potwierdzam, uzupełnij płyny i obserwuj. Będzie dobrze nic się nie dzieje. Każde moto po odpaleniu dymi na biało z wydechu, różnica temperatur w wydechu. Mój przy odpalaniu w garażu dymi przez ok 5 minut i pluje wodą z wydechu- w garażu mam nie więcej niż 20 stopni

Zmienie to wszystko jutro i dam znać co i jak. Zaleje motula 300v i nowy płyn do chłodnicy. Zastanawiałem się w sumie czy jakiegos doktora nie wpuscic do oleju, ale chyba odpuszcze. Oleju przez sezon faktycznie ubyło, ok 0.5cm na bagnecie. To chyba nie jest normalne, prawda? W sumie to sie obawiam troche o siebie bo smigam duzo po torze i boje sie jakiejs powaznej awari pieca przy duzej predkosci bo wiadomo jak to sie konczy.

broń Boże nie wlewaj żadnych doktorków!

a olej każdy silnik ma prawo minimalnie pociągnąć przy mocniejszym pałowaniu

Ona jest caly czas konkretniej pałowana, bo do tego mi sluzy i to mi daje fun. Oczywiscie nie mowie o katach na zimnym czy cos, tylko po prostu. Zanim rusze to musi byc 65 stopni. wlasnie zrezygnowalem z tego doktorka, co bedzie to bedzie, najwyzej piec zmienie.

Dokładnie sprawdź ile bierze ,dolewaj olej i jeździj.Te silniki nie są drogie więc jak padnie to nie ma katastrofy.