Chcialem was spytac jak to jest z tym pekaniem tuleji w r6 z rocznikow 98-02. Mianowicie czy jest to wada fabryczna tzn, ze dany silnik w pewnym momencie jest skazany na to, ze w cylindrze peknie tuleja, z czego to sie bierze/wynika, czy dotyczy ona wszystkich silnikow wypuszczanych w tych modelach, i wkoncu czy mozna pekniecia uniknac poprzez regularny serwis, tzn, zmiana olejow, zawory, gazniki itd..

Odkopuje temat i ponawiam pytania poprzednika?

Ścianki między tulejami są za cienkie lub ze słabego materiału.
Wiele zależy od sposobu obchodzenia się z motocyklem i temperatury samego silnika w jakiej pracuje.

I to nie pewna partia silników czy jakaś część motocykli w tym modelu. Mowa o wszystkich silnikach, bez wyjątku. Prędzej czy później w każdej się to pojawi. Kupno tego motocykla obecnie to duży błąd bo podliczając zakup motocykla + koszt remontu wychodzi kupno modelu młodszego bez większych wad i bez nerwów i żalu.

A czy można jakoś zniwelować, wydłużyć okres żywotności tych tulei? (np. Jakoś zmniejszyć temperaturę załączania wiatraka. A w jakiś inny sposób?