Witam mam problem z moja r6 z 2001. Po zapaleniu chodzi bardzo ładnie i gdy nagrzeje sie do mnw 70 stopni po wkreceniu ja na jakies 10 tys i po puszczeniu manetki gazu gaśnie. Wężyki całe bez pęknięć i dziur gazniki czyste i zsynchronizowane swiece sprawdzone. I tu sie pojawia zagadka co to może byc??

Ja w swojej r1 2001r miałem podobnie ale bez wkręcania tam jej w obroty, po prostu podczas jazdy i dajmy przy zrzucaniu biegów w czasie jazdy mi gasła..., nie wiedziałem o co kaman okazało się , że czujnik stopki mi albo gdzieś zware robił albo nadchodził jego koniec, rozłączyłem z początku przy sprzęgle dwie wtyczki i miałem już z gaśnięciem podczas jazdy spokój - może i u Ciebie tak jest...

...a jaki masz filtr powietrza?? Gąbka czy K&N ??

Mam gąbke, ale ona chodziła na nim normalnie. Aha zaczeło sie tak dziać od jazdy na kole. jak chodziła jeszcze elegancko przy zapalniu musiałem dodac jej troszke gazu a teraz tego niema zapala bez gazu to objaw jakby brała lewe powietrze ale z kad?? Chyba że macie jakieś inne przypuszczenia??

Witam doczepie sie do tematu bo mam podobnie tyle ze nie gaśnie tylko po wiekszej przygazówce spada na bardzo niskie obroty i po chwilce sie wyrównuja. W poprzednim sezonie byly robione gazniki, wymiana swiec, wymiana filtra na nowy. dodam ze z czasem przy odpalaniu zimnego na ssaniu przestał wchodzic ladnie od razu na wyzsze obroty tylko tez ma bardzo niskie i dopiero gdy troche przygazuje wchodzi na wyzsze i takie sie utrzymuja. Czy to swiece moze nie daja rady? czy cos z mieszanka paliwa?

Mam ten sam problem z moja R6 z 2000r jak temperatura dojdzie do 70-80 stopni dodam troche wiecej gazu na manetce i ja puszcze moto spada na niskie obroty a po chwili wraca do takich jak powinny byc a i dodam ze gazniki byly czyszczone filtry plyny i filtry wymienione i tez nie mam pojecia co to moze byc.

Miałem ten sam problem i dokładnie mam na zimnym silniku pali z jednego strzała ale obroty trzyma do 70 80 stopni później trzeba trzymać manetką około 3 tys obr czyszczenie gaźników nie pomogło zawory tak samo po ściągnięciu głowicy zonk 4 tuleje pęknięte głowica szmelc:) zawory po nadpalane:)
za 2 tyg zaczynam rozbierać dalej czy tłoki i pierścienie są ok to tulejowanie zrobię i ogień
pozdro

Moze sie ktos jeszcze wypowiedziec na ten temat? Co jest przyczyna tego ze po wiekszym przygazowaniu moto gasnie?

a na gorącym silniku jak ci odpala?

Powiem tak: gdy kupilem moto trzeba bylo zrobic gazniki i zawory. wtedy jak byl goracy odpalal normalnie bez dodawania gazu. po regulacjach, zmianie filtra i swiec przy goracym silniku trzeba dodac nieco gazu zeby odpalil. no chyba ze postoi chwilke to pali na dotyk bez gazu. jak jest cieply wolne obroty trzyma dobrze, nie falują. Moge sie mylic ale moze ma za duza dawke paliwa? i gdy mu tak przygazuje to nei zdazy przepalic i gasnie. tak samo gdy odpalam zimny na ssaniu to nie wchodzi od razu na wyzsze obroty tylko przez jakis czas ma bardzo niskie i dopiero lekkie przygazowanie powoduje wzrost obrotow.