Witam. gdy moto mam w górze na biegu i krece tylnym kołem wyczuwam ze ma kilkanaście stopni luzu dopiero potem ciągnie bieg. Czy to jest normalne? czy podczas włączonego biegu nie powinniśmy ruszyć wogóle koła? podczas wolnej jazdy szczególnie na skrętach jest to strasznie denerwujące(szarpie) przy ciśnieciu nie odczuwalne wcale. z góry dzieki za wypowiedzi

Jak na biegu poruszasz tylnym kołem do przodu i do tyłu to jest minimalny luz.

u mnie było to samo,miałem wybite gumy zabieraka zębatki ,po zakupie nowych jest ok

oczywiscie ze ten luz jest normalny, to suma wszystkich luzow włacznie z luzami na kołach zebatych skrzyni po luz na wielowypustach i sprzegle kłowym az do klina na wale korbowym , który jako jedyny luzu niema . A wicc spokojna na twoja roczachrana moto. masz odpowiednio przygotowane do sezonu

dodam tylko ze w ramach korygowania tych luzów , sprawdz napiecie łańcucha i ewentualnie skoryguj, a takze nie zapomnij nasmarować. może troche te luzy ci sie zmniejszą

Merci