Witam serdecznie, mam pytanie do wszystkich zainteresowanych i orientujących się w dziale elektryki, problem pojawił sie niedawno podczas jazdy w pewnym momecie prędkościomierz szalał pokazując pulsacyjnie raz 80 raz 22 i tak do mometu gdy nie wyłączyłem świateł, gdy je ponownie włączyłem było ok, jednak po przejechaniu paru kilometrów prędkościomierz, temperatura i cała reszta wygasła pozostawiając tylko podświetlenie, niedługo musiałem czekać i motocykl stracił ducha jak gdyby zabrakło paliwa i zgasł, odpaliłem na zapych bo rozrusznik nie krecił i reszte drogi jechałem bez swiateł i było wszystko ok gdy ponownie ich nie właczyłem, z góry dziekuje za pomoc! przypomne tylko że regulator niedawno wymieniałem z akumulatorem.

mogą to być oznaki palenia się alternatora

Na 99% problem z akumulatorem bądź jego połączeniem. Możliwe, że tylko któraś klema nie trzyma, bądź zaśniedziała. Może jakiś kabel się przetarł od zasilania i masuje. Znam identyczny przypadek: coś się oberwało w akumulatorze i objawy były takie, że najpierw zaczeły wskazania na zegarach wariować, później stracił światła, rozrusznik oczywiście zero, ale na pych odpalał. Jeśli rzeczywiście niedawno wymieniłeś akumulator i regulator to zrób prosty eksperyment: podłącz się kablami do innego akumulatora i jeśli jest ok to może z powodu jakiegoś zwarcia poprzednio te elementy ci się popsuły.

siema, moze to cos z akumulatorem, ale ja bym obstawial na moduł zaplonowy, kolega mial podobny przypadek w r6 z 2001r, nie mogł na swiatłach jechac bo gasła... i padl moduł zaplonowy

Ja bym spojrzał na ten regulator. Nowy tez mogl sie zjarac, a jesli nie regulator to pewnie alternator lub moduł.

Pierwsze co bym sprawdził to regulator.

dzięki wszystkim za zainteresowanie a dodam że właśnie niedawno sprawdziłem ładowanie tak jak to robiłem przed wymianą starego regulatora, no i przy odpalonym silniku woltomierz wskazywał 9,59 a jak mój akumulator zastąpiłem innym z samochodu (przy pomocy kabli rozruchowych) wskazywał 11,4 a z tego co wiem ładowanie powinny wynosić od 13,5 do 14,5 czyli jest nieco mniejsze :/ i tu powstaje pytanie czy to alternator czy regulator?? dzięki pozdrawiam!

perzejedz sie do serwisu oni tam ci powiedza co dokladnie dolega....

Miałem ten sam problem,ale w moim przypadku była do wymiany tylko jedna z końcówek kabelków przy regulatorze napięcia.
Obstawiam, że u Ciebie to regulator nawala.

dokładnie jednak to była jedna z końcówek w kostce przy regulatorze, była upalona i wykończyła mi kolejny regulator dzieki wam bardzo za pomoc i do zobaczenia