Z góry przepraszam jeśli taki temat jest, szukałem szukałem i nie udało mi się.
Mam taki problem, kupiłem R6 niedawno 2001r. Silnik jest w stanie bardzo dobrym poza jedną rzeczą, wchodzę do garażu odpalam (słabo coś pali, zalewa ją) gdy już odpalę rozgrzeje do około 50-55 stopni, jadę, wszystko jest ok gdy osiągnę temp. 80 stopni, zatrzymam się np. na światłach mając wbitą jedynkę i stojąc na wciśniętym sprzęgle, słyszę jakieś klekotanie, tarcie, szuranie metaliczne dochodzące z silnika prawdopodobnie z lewej strony ale ręki sobie uciąć nie dam...
Wiecie co może być powodem? Wiem, że najłatwiej byłoby zobaczyć, posłuchać ale wątpię by jakikolwiek aparat dał radę to nagrać...
Dziękuje i pozdrawiam

Podobne tematy chyba były już poruszane. Takie klekotanie może wydawać kosz sprzęgłowy. Po puszczeniu sprzęgła jest go słychać mniej. Jednak ręki nie dam sobie uciąć. Mi też coś tam klekocze ( taki sam rocznik) i jeszcze nawet nigdzie nie zaglądałem. U mnie jednak takie dźwięki są słyszalne z prawej strony i jestem prawie pewny że to sprzęgło. Wrzuć na luz, wciskaj i puszczaj sprzęgło jednocześnie słuchając czy dźwięk się zmienia. Jeżeli tak to prawdopodobnie sprzęgło. Poczekaj jeszcze na odpowiedzi bardziej wtajemniczonych. Tak jak pisałem, do sprzęgła u siebie jeszcze nie zaglądałem choć robiłem już wiele rzeczy

Tak jak powiedział jarzombek. " Test klamki " prawdę powie

A i owszem, gdy na luzie bawię się klamką to dźwięk się zmienia ale gdy stoje na sprzęgle na biegu dźwięk jest baaaaaaaaardzo głośny w porównaniu do tego na luzie

@up
Także zacznij od sprzęgła. Z tym chyba najmniej roboty jest i nie ma aż tak dużo rozbierania.