Może coś takiego http://allegro.pl/crash-pady-yamaha-yzf ... 94963.html ja właśnie takie mam u siebie

chodzi pewnie o takie? http://allegro.pl/crash-pady-yamaha-yzf ... 64237.html
powiem Ci że taka wąska tulejka nie uchroni tak jak gruby cały crash pad. Jak jest dobrze wywiercony otwór to wygląda ładnie. A poza tym to nie ma wyglądać tylko spełniać swoje zadanie.

@kozik132 niestety te tez są całe o śr. ponad 5cm :/ @motorzystaa no własnie cos podobnego szukam, ale wydaje mi sie ze ta tuleja jest za krótka i tak trzeba by było ciąć taką wielką dziure... i w zupełności sie z tobą zgadzam, zę crashe mają nie wygladać tylko ratować moje moto daltego nie płacze nad owiewkami które musiałbym ciąć ale skoro jesli jest możliwość zamontowania tych z tulejami z innych modeli, które sie sprawdzają, spełniaja swoje zadanie tak jak te bez tuleji przy okazji nie szpecąc moto to czemu ja mam sobie na to nie pozwolić?:) dlatego chcę najpierw się popytać no ale jesli niestety bede musiał kupic takie jakie są to chyba bardziej byłbym za tymi co podał kolega @kozik132, co porawda polska firma ale przynajmniej konkretnie one odstają od owiewek niż te womet techu w których główka ledwo wystaje zza owiewki... Ewentualnie Puig ale one coprawda maja srednice 42mm ale są o wiele droższe i praktycznie niedostępne :/

Moim zdaniem to jak dobrze wyglebisz to czy masz crash pady czy nie to szkody i tak będą bardzo duże. ja montuje dlatego że chciałbym zacząć naukę schodzenia na kolano i jeśli zaliczę szlifa to mam nadzieje że mi pomogą.

może głupi przykład ale z crash padami to podobnie jak z pasami w aucie raz cie uratują a innym razem wręcz odwrotnie.

Ja miałem takie Crashe w swojej R1 i świetnie się spisały. Ochorniły w 100% to, co mogłby. Miałem szlif przy ok 100km/h.