Witam. Zapalił mi sie check engine w mojej r6 rj11. Miał może ktos takie zjawisko? Wiecie , co moze byc przyczyna?

mmm tak wiemy to na pewno przytarta panewka na pierwszym cylindrze żarcik , sprawdziłeś w ogóle kody błędów ?

Na d62 pokazuje mi 1

Błąd nr 1 odpowiada za błąd położenie TPS czyli musisz wejść w DIAG i zobaczyć jak zachowuje się TPS patrząc na liczniku otwarcie przepustnicy. TPS na liczniku ma wskazać otarcie przepustnicy na 100 % jak odkręcisz manete. Proces jak to zrobić na pewno znajdziesz na Youtube. Za dawnych czasów w RN12 to była wada fabryczna że były z nim problemy ale po latach w R6 może coś się stać po 100 tys km lub jakiś kabelek gdzieś się uszkodził ... trudno powiedzieć. Błędy kasuje się włączając przycisk czerwony zapłonu jak jesteś w pozycji 63 lub 64 bo już nie pamiętam i wtedy kasują się błędy.