Witam. Od tygodnia stałem sie posiadaczem yamahy ktora ma przejechane podobno 30 tys km i ma maly problem poniewaz ciezko pali na zimnym i troche obroty glupieja czasami nawet zgasnie i jest jeszcze taki objaw ze jak zapali i chce dodac gazu troche to pierw slychac jak przygasa normalnie sie dlawi i dopiero po chwili wchodzi na obroty jak sie rozgrzeje jest wszytko ok i odpala od strzała. Nie znam sie na motorach w dodatku jeszcze na gaznikach. jeszcze dzis postaram sie wrzucic filmik z odpalenia na zimno bede bardzo wdzieczny za pomoc dziekuje i pozdrawiam xD

musisz zbadać kompresje cylindrów, poczytaj o problemach w tych modelach. to piękne motory ale niestety mają wadę w silniku o której się tu chłopaki rozpisują od lat i włąśnie ktoś moze być zaskoczony jak sobie kupuje taki motor a się nie zna.

O to kilka filmikow z pracy r6.
http://youtu.be/GzZC_my92Q0 zimny start
http://youtu.be/amk4InYX92k ciepły start
http://youtu.be/snTSmxEdHy0 dziś usłyszałem taki stukot.Yamaha http://youtu.be/cRKA1aaILyg no i jeszcze taki dym z tlumika

weź go wypierdol na złom i kłopot głowy

A możesz podać jakiś powód czemu tak uważasz?

bo po prostu trafiłeś na szrot,jego dni sa policzone. jesli nie jestes mechanikiem to bedzie tylko gorzej. chyba ze masz duzo kapusty to go wyremontujesz jakos ;p aha filmiki cos nie dziłaja

No ok ale trochę nie rozumiem bo motor ciepły pali na dotyk ciągnie od dołu jak głupi oleju nie bierze, zimny zapala po 3 sekundowym kreceniu. Więc nie do końca rozumiem czemu szrot? Jestem laikiem wśród motocykli i potrzebował bym jakiejś odpowiedzi typu co moze być nie tak wiem że to tak jak by wróżyć z fusów ale stawianie opinii szroty oddać na złom muszą mieć jakieś podstawy.

Fajnie że filmy prywatne i nie da się zobaczyć...

Zapraszam do Warszawy. Zrób sobie wycieczkę. Podjedziesz to się mu przyjrzymy. Na 90 % to problem z tuleja cylindra- wada fabryczna, zmora rj03.

Ale przecież jak tuleja jest walnieta to ciężko pali jak jest ciepły a moja r6jak jest ciepła pali na dotyk i mocy ma tyle ile trzeba poza tym tylko pierwszy rozruch sprawia problem jak zapali moge go zgasić i pali na dotyk tylko że przez chwilę po odpaleniu jak dodam za dużo gazu to gaśnie muszę powoli go wkręcić na obroty 2 razu i już jest wszystko ok. Dziś sprawdzę kompresje na zimnym i na ciepłym i jeszcze z próba olejowa i napisze jakie były wyniki.