r1r6.pl
http://r1r6.pl/

Nie odpala po zgaszeniu
http://r1r6.pl/archiwum/nie-odpala-zgaszeniu-t15363.html
Strona 1 z 1

Autor:  Ravenek [ 29 cze 2017, o 14:49 ]
Tytuł:  Nie odpala po zgaszeniu

Witam
Mam problem z moją Yamahą R6 2005r.
Po krótszej ale i czasem dłuższej jeździe czasami gdy temperatura silnika jest powyżej 90*C, po zgaszeniu stopniowo wzrasta i osiąga 101-102*C.
Nie wiem czy to jest normalne, ale wtedy uruchamia się wentylator postojowy i zależnie od temperatury jaką musi zbić czasami chodzi minutę lub dwie.
Tutaj właśnie zaczyna się problem, że najczęściej po takim zachowaniu moto nie chce już się odpalić z rozrusznika.
Po odczekaniu 5-10minut czy nawet godzinę, przekręcam kluczyk, uruchamiam starter i wszystkie zegary się resetują a spod kanapy (pewnie przekaźnik) słychać tylko takie cykanie.
Akumulator ładowałem, sprawdzałem też czy działa alternator.
Teraz na akumulatorze pomierzyłem napięcia - na postoju 12,5V, przy rozruchu spada do 9,5V ale natychmiast po tym podskakuje powyżej 13 i zwiększa się w granicach 13,99-14,00V.
Taki problem z odpalaniem po zgaszeniu najczęściej dzieje się gdy potrzebny jest ten wentylator do chłodzenia na postoju który długo chodzi, ale akumulator wydaje się nie być na wymarciu, dlatego nie wiem gdzie szukać przyczyny, regulator napięcia? przebicie jakieś?

Autor:  nfs [ 29 cze 2017, o 16:47 ]
Tytuł:  Re: Nie odpala po zgaszeniu

Jest do wymiany na pewno.Jak przekaznik strzela to masz 100% pewnosci.
150zl kosztuje sredniej klasy aku.Mozesz sobie zrobic doswiadczenie gdy nie chce odpalic podlacz kable rozruchowe i nimi z akumulatorem z samochodu.No i co ? zapala :)
Tylko zauwaz ze po podlaczeniu najlepiej poczekac chwile bo dobry akumulator musi naladowac ten zdechniety z moto ktory wentylator rozladowal.
Do zapalenia silnika potrzebny jest konkretny obrot a nie mielenie.
W rn22 tak jest mieli eeeee i dopiero zapala a jak dasz z konkretnym pradem rozruchowym to co innego.
Bezwladnosc cieplna ma to do siebie ze jak stoich to temp wzrosnie.
Jak jedziesz to masz chlodzenie powietrzem owiewani chlodnicyi pompa plynu chlodzacego dziala szybciej.

Autor:  Ravenek [ 29 cze 2017, o 22:53 ]
Tytuł:  Re: Nie odpala po zgaszeniu

Do wymiany akumulator?
Bo aż dziwne, że po dwóch minutach działania wentylatora aku się rozładowuję, niby tych Ah nie jest tam dużo ale to i tak powinien być duży zapas.
Niestety nie wiem jak stary jest aku, dlatego nie mam pewności czy już jest na końcówce żywota ;/

Autor:  nfs [ 30 cze 2017, o 19:25 ]
Tytuł:  Re: Nie odpala po zgaszeniu

Zawsze mozna go pchac taniej wyjdzie.

Autor:  Ravenek [ 30 cze 2017, o 20:44 ]
Tytuł:  Re: Nie odpala po zgaszeniu

Nie no szkoda moto :D
Po prostu chcę mieć pewność, jaka jest przyczyna.
Przeczyściłem przewody przy aku, przekaźniku i w kostce bo były trochę zaśniedziałe, jak zrobi się cieplej to zmienię aku.

Autor:  nfs [ 1 lip 2017, o 21:15 ]
Tytuł:  Re: Nie odpala po zgaszeniu

Ale przecierz tak jak napisalem wystarczy podlaczyc kablami akumulator samochodowy.Dla pewnosci poczekac 5 min i zobaczyc czy odpala.Jest to test dla niedowiarka.
Jak odpala to masz 100% pewnosci ze akumulator z moto padl.
Typowy objaw to strzelanie przekaznika i resetowanie zegarow.
Po za tym stan akumulatora nie sprawdza sie tylko miernikiem.Miernik daje tylko z grubsza szybka diagnoze.Do pomiaru uzywa sie takie uzadzenie ze spiralkami.Daja one opor i w ten sposob sprawdza sie zachowanie akumulatora pod obciazeniem

Autor:  Ravenek [ 1 lip 2017, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: Nie odpala po zgaszeniu

Byłem wymienić akumulator, sprawdzili mi jeszcze właśnie takim testerem obciążeniowym i faktycznie już był zdechnięty.
Dzięki, można zamknąć :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/