r1r6.pl http://r1r6.pl/ |
|
Crashpady womet-tech. http://r1r6.pl/warsztat-f25/crashpady-womet-tech-t12854-20.html |
Strona 3 z 3 |
Autor: | nfs [ 3 paź 2015, o 18:29 ] |
Tytuł: | Re: Crashpady womet-tech. |
W d mam tego rennera bo człowiek stara się kupić lepsze fajniejsze a tu zwykłe z allegro rurki z jakiegoś tworzywa co nie wyglądają lepiej robią robotę. Właśnie miałem wymieniać bo renner mi się podoba ale widzę że jest to bez sensu. |
Autor: | BlueR6 [ 5 paź 2015, o 18:18 ] |
Tytuł: | Re: Crashpady womet-tech. |
Panowie wracając do tematu miałem womtech przy glebie , crash przydarło ładnie śruba się zgieła ale poszło mi tez mocowanie w ramie (gniazdo) powiedzcie mi jak to jest czy do przykręcenia crash padów stosujemy twarde śruby czy miękkie? Bo słysząłem wiele teorii jak widać jednym wywali gniazdo a inni bez szwanku wychodzą ![]() |
Autor: | Mad666 [ 5 paź 2015, o 18:27 ] |
Tytuł: | Re: Crashpady womet-tech. |
nawiercić i wykręcić specjalną śrubą, są takie wykrętaki |
Autor: | 1qazse4 [ 10 sty 2016, o 10:07 ] |
Tytuł: | Re: Crashpady womet-tech. |
Afro44 napisał(a): Mi znowu R&G Racing wyrwał gwint w głowicy przy drobnej glebie,moze 50-60km/h jechałem,teraz zamontuje najkrótsze z możliwych żeby przy styku z podłożem stanowił jak najkrótszą dźwignię bo laminaty i tak musiałem pokleić na nowo więc chyba chodzi raczej o dekle jednak niż o reszte moto. Ja w aktualnym moto też mam crashpady r&g. Jaka cena taka jakość, te kosztują ponad 1k. Po slizgu na radomiu crashpad starł sie idealnie, dostała koncówka kierownicy i kawałek owiewki 4cm2. Widziałam je też po konkretnych gruzach na poznaniu i zawsze działały zgodne z planem, przy takiej konstrukcji uszkodzenie ramy nie jest mozliwe. ![]() |
Strona 3 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |