r1r6.pl
http://r1r6.pl/

Łozysko główki ramy
http://r1r6.pl/warsztat/ozysko-owki-ramy-t7137-10.html
Strona 2 z 2

Autor:  pies [ 30 mar 2012, o 06:45 ]
Tytuł:  Re: Łozysko główki ramy

moje pytanie brzmiało inaczej , jak zdjąłeś biznie z trzpienia dolnej półki ? w jaki sposób . Młokiem i przecinakiem ? ponowny montaż pewnie przebiegał analogicznie , tak ? nie sądzę zeby w domowych warunkach ktokolwiek z was miał narzedzia do wymiany łożysk w główce , którą to operacje robi sie raczej rzadko, nie częsciej niz raz - dwa na całe zycie moto. dlatego uwazam ze nie powinno robic sie tego prymitywnie , lub nieco bardziej finezyjnie z udziałem domowego AGD typu zamrażarka i kuchnia gazowa :lol: :lol: no dobra nie spierajmy sie o byle co, kazdy ma swój patent ,ja jedynie usiłuje przekonac ze od czsu do czasu warto skorzystac z serwisu ;)

Autor:  podgruszecki [ 30 mar 2012, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: Łozysko główki ramy

Górną bieżnie sam wybiłem, dolną również. A do założenia oddałem do zakładu :)

Autor:  pies [ 30 mar 2012, o 11:58 ]
Tytuł:  Re: Łozysko główki ramy

to najrozsadniej, ale mi chodzi o bieznie , ktora jest na trzpieniu dolnej płoki, nie te umieszczona w samej główce, te sa proste do wybicia , a nawet nie zbyt skomplikowane jest załozenie nowych . Co innego bieznia dolnego łozyska osadzona na wcisk w dolnej półce, ta wymaga nieco wiecej umiejetnosci i sposob na wybicie jej własnie mnie interesuje ?

Autor:  podgruszecki [ 30 mar 2012, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: Łozysko główki ramy

Górną sam wybiłem i wbiłem nową za pomocą starej (aby nie uszkodzić).
Z dolnej półki również udało mi się wybić (trzeba bardzo uważać).

Jeżeli chodzi o założenie nowej - myśle, że się da, ale nie chciałem ryzykować, bo miałem możliwość zrobienia tego w zakładzie, po znajomosci, za darmo.
Jak się ją nabije równo, z wyczuciem i z użyciem starej (po wyszlifowaniu wewnętrznej strony starej bieżni), to nie powinno być problemu.

Pozdrawiam :)

Autor:  pies [ 31 mar 2012, o 04:38 ]
Tytuł:  Re: Łozysko główki ramy

byc moze czasami sie uda, w wiekszosci przypadków jednak dochodzi do pekniecia wrazliwego na uderzenaia ringu i koniecznosci zakupu kolejnego łozyska. Kupując nowa półke u dealera , cześć przychodzi juz z fabrycznie zamontowanym uszczelniaczem i bieżnia. To dowodzi ze by zdjac ring , ale nie uszkodzic uszczelniacza, trzeba byłoby uzyc specjalnego sciagacza zaciskowego, nastepnie specjalna tuleja prowadząca nabic nowa bieznie zachowujac jej prostpadłosc i równoległosc wzgledem trzpienia. Oczywiscie na prasie balansowej mozna pewnie byłoby wycisnac trzpien z połki jednoczesnie wszystko samo zejdzie , ale nie polecam tego sposobu, poniewaz przy ponownym wciskanu trzpienia w półke , juz nie uzyskacie fabrycznego pasowania i trzpien w krótkim czasie rozbije otwór w alu.połce powodujac luz , co nieuchronnie prowadzi do wiekszej naprawy włącznie z dorabianiem nowego trzpienia , a to jedynie spoteguje koszty.

Autor:  lakissier [ 6 kwi 2012, o 15:43 ]
Tytuł:  Re: Łozysko główki ramy

Powiem tak... napociłem się przy tym cały dzień ale wymieniłem sobie sam łożysko w R6. Najbardziej przejebane było właśnie z nabiciem nowego łożyska na trzpień dolnej półki... dałem radę specjalnie zeszlifowaną blaszką, ale już pierd**ca dostawałem. Nie mówię, że trzpienia nie porysowałem trochę, po ślady na nim zostały (w szczególności od przecinaka przy wybijaniu starej bieżni). Mimo wszystko wiem, że jest to zrobione dobrze, żadna bieżnia nie pękła, łożyska całe, półki proste ;D... to że sztyca porysowana to nie ma znaczenia;). Jeżeli ktoś ma proste warsztatowe narzędzia i CIERPLIWOŚĆ (tutaj na wagę złota!) to powinien dać radę. Jednak polecam wybrać się do serwisu a samemu wypić w tym czasie spokojnie piwko... P.S. po co się wkurwiać ;)

Pozdrawiam ;)

Autor:  pies [ 6 kwi 2012, o 20:16 ]
Tytuł:  Re: Łozysko główki ramy

to rzeczywiscie sukces , zwłaszcza kiedy udało ci się zbic ring z dolnej półki bez uszkodzenia uszczelniacza ?

Autor:  podgruszecki [ 7 kwi 2012, o 12:17 ]
Tytuł:  Re: Łozysko główki ramy

pies napisał(a):
to rzeczywiscie sukces , zwłaszcza kiedy udało ci się zbic ring z dolnej półki bez uszkodzenia uszczelniacza ?


Raczej sie nie da :)

Autor:  pies [ 7 kwi 2012, o 15:49 ]
Tytuł:  Re: Łozysko główki ramy

poczekajmy co na to odpowie główny zainterwsowany :roll:

Autor:  lakissier [ 8 kwi 2012, o 18:55 ]
Tytuł:  Re: Łozysko główki ramy

Oczywiście, że uszczelniacz poszedł się je**ć... no niestety. W zestawie z łożyskami miałem nowe uszczelniacze.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/