r1r6.pl
http://r1r6.pl/

prawko na kat.A
http://r1r6.pl/ogolnie-f12/prawko-kat-t2502-10.html
Strona 2 z 3

Autor:  Kamo [ 20 maja 2011, o 11:23 ]
Tytuł:  Re: prawko na kat.A

No i wczoraj zdane lecz niestety , jako jedyny z trzy osobowej grupy (chłopaki na mieście dali ciała) . Życzę powodzenia .

Autor:  Cwikol [ 20 maja 2011, o 13:00 ]
Tytuł:  Re: prawko na kat.A

marioR6 napisał(a):
witam wszystkich kupiłem sobie R6 mam już ją zarejestrowaną i ubezpieczoną , teraz czas na zapisanie się na kurs prawa jazdy na A.


Trochę od dupy strony się za to zabierasz... Najpierw moto a później prawko hehe. Dobrze z drugiej strony że w ogóle o tym myślisz, a nie hej do przodu bez. R6 na pierwsze moto, też "ciekawy" pomysł. Mam nadzieję, że ciuchy i oleju trochę w głowie masz.
Szerokości.

Autor:  tybur18 [ 20 maja 2011, o 14:00 ]
Tytuł:  Re: prawko na kat.A

nie jest trudno..musisz pamiętać żeby obejrzeć się w lewo i w prawo za każdym razem jak ruszasz i zamierzasz skręcić ..na egzaminie nie wystarczy spoglądać w lusterko,egzaminatorzy zwracają na to uwagę...teoretycznie nie możesz też oddalić sie od samochodu z egzaminatorem na jakąś odległość(nie pamiętam dokładnie ile to było)...nie jedź zbyt wolno bo spowalniasz ruch...patrz na znaki ,jedz dynamicznie,uważnie i nie będzie problemu;-)pozdrawiam i powodzenia ;-)

Autor:  Bzyku [ 20 maja 2011, o 15:33 ]
Tytuł:  Re: prawko na kat.A

Cwikol napisał(a):
marioR6 napisał(a):
witam wszystkich kupiłem sobie R6 mam już ją zarejestrowaną i ubezpieczoną , teraz czas na zapisanie się na kurs prawa jazdy na A.


Trochę od dupy strony się za to zabierasz... Najpierw moto a później prawko hehe. Dobrze z drugiej strony że w ogóle o tym myślisz, a nie hej do przodu bez. R6 na pierwsze moto, też "ciekawy" pomysł. Mam nadzieję, że ciuchy i oleju trochę w głowie masz.
Szerokości.


R6 to mój pierwszy bike. Najpierw kupiłem, potem zrobiłem prawko ;). Zrobiłem już 4tyś km bez większych ekscesów bez zamulania. Do 10tyś obrotów za dużo się nie dzieje, więc nie ma stresu ;)

Autor:  Kamo [ 20 maja 2011, o 22:16 ]
Tytuł:  Re: prawko na kat.A

Bzyku napisał(a):
Cwikol napisał(a):
marioR6 napisał(a):
witam wszystkich kupiłem sobie R6 mam już ją zarejestrowaną i ubezpieczoną , teraz czas na zapisanie się na kurs prawa jazdy na A.


Trochę od dupy strony się za to zabierasz... Najpierw moto a później prawko hehe. Dobrze z drugiej strony że w ogóle o tym myślisz, a nie hej do przodu bez. R6 na pierwsze moto, też "ciekawy" pomysł. Mam nadzieję, że ciuchy i oleju trochę w głowie masz.
Szerokości.


R6 to mój pierwszy bike. Najpierw kupiłem, potem zrobiłem prawko ;). Zrobiłem już 4tyś km bez większych ekscesów bez zamulania. Do 10tyś obrotów za dużo się nie dzieje, więc nie ma stresu ;)


Dobrze zrobiłeś że zacząłeś od zakupu sprzętu , koleś na egzaminie opowiadał o typie który nawet rowerem nie jeździł i jego pierwsze manewry na sprzęcie to jazda w kółko bez gazu przez pierwsze cztery godziny kursu . Ja osobiście na początek zpodałem R1 ponad dwa lata temu i śmigam a egzamin zdałem po czterech godzinach kursu . Wiec jak ktoś jest kumaty to nie ma problemu i tak jak kolega tybur18 napisał machać dynią jak pojebany przy każdej zmianie kierunku jazdy i włączaniu się do ruchu .Do zobaczenia na drodze . :D

Autor:  Cwikol [ 22 maja 2011, o 10:08 ]
Tytuł:  Re: prawko na kat.A

Ehh, ja sugeruję tylko przeczytanie tego:

http://www.scigacz.pl/Kupuje,litra,i,ni ... 15158.html

pomijam już, słuchania opinii innych ludzi którzy przeżyli już nie jedno i mają duże doświadczenie.

A Twoja rada kup R1 i ucz się jeździć sam, żeby na kursie na 250 już umieć... Brawo Kozak z Ciebie niezły. No i całe dwa lata doświadczenia, to już wszystko jasne.

Znam osobiście gościa, który na pierwszy sprzęt uwalił sobie Hayke. Nikt nie mógł go przegadać. Jeździ już 6 lat na niej i nadal kaleczy. Bo na takim sprzęcie po prostu ciężko nauczyć się podstawowych zachowań i manewrów. A odkręcić każdy potrafi.

Powodzenia,

Ps.
Egzamin w naszym kraju jest tak prosty, że 50% osób które kumają tylko jak się biegi zmienia, potrafiła by go zdać od kopa.

Autor:  Kamo [ 22 maja 2011, o 10:50 ]
Tytuł:  Re: prawko na kat.A

Ja słyszałem od instruktora o jego koledze który 30 lat śmiga na sprzęcie i oblał egzamin . Więc mądrzyć może się ten co już zdał he he ;) . A brak wyobraźni z tego arykułu to inna sprawa o której można godzinami rozprawiać .

Autor:  Nuniek [ 22 maja 2011, o 11:45 ]
Tytuł:  Re: prawko na kat.A

Jestem instruktorem i wiem jak to się dzieje, że oblewają doświadcznych nie za jazdę-miasto ale plac np. nie sprawdzenie działania św. stopu, czy moto jest na luzie podczas rozruchu, choć wiemy, że nie zapalisz nowszych moto na biegu czy choćby jak stawiasz na stopkę nie dasz koła na lewo, faktycznie za to oblewają.

Autor:  Szoper [ 6 cze 2011, o 14:18 ]
Tytuł:  Re: prawko na kat.A

Witam.

Stalem sie wlasnie od dzis posiadaczem prawa jazdy na kat A. Zdalem za 2 razem gdzie wczesniej pan egzaminator zarzucil nie upewnienie sie o mozliwosci ruszenia z czym sie nie zgodze ale Kit mu w oku. Dzis nic nie mial mi do zarzucenia, bo nie mial powodu ;) wiec wystarczy pamietac o szczegolach no i sie nie dac ze tak powiem ze stresowac, spokojnie powoli rozgladac sie i bedzie pozytywnie.

Pozdrawiam Szoper.


Ps. Mam pytanko mam prawko zdane (np.dzis) i zakladajac jest taka sytuacja: wsiadam sobie jutro na motor jade zatrzymuje mnie np policja na kontrol i czy wlepi mi mandat za brak kategori czy za brak dokumentu przy sobie.... ? z gory dzieki za odpowiedz

Autor:  Pi0tr09 [ 6 cze 2011, o 14:48 ]
Tytuł:  Re: prawko na kat.A

Szoper napisał(a):
Witam.

Stalem sie wlasnie od dzis posiadaczem prawa jazdy na kat A. Zdalem za 2 razem gdzie wczesniej pan egzaminator zarzucil nie upewnienie sie o mozliwosci ruszenia z czym sie nie zgodze ale Kit mu w oku. Dzis nic nie mial mi do zarzucenia, bo nie mial powodu ;) wiec wystarczy pamietac o szczegolach no i sie nie dac ze tak powiem ze stresowac, spokojnie powoli rozgladac sie i bedzie pozytywnie.

Pozdrawiam Szoper.


Ps. Mam pytanko mam prawko zdane (np.dzis) i zakladajac jest taka sytuacja: wsiadam sobie jutro na motor jade zatrzymuje mnie np policja na kontrol i czy wlepi mi mandat za brak kategori czy za brak dokumentu przy sobie.... ? z gory dzieki za odpowiedz




Zabierz ze sobą kartkę ,że zdałeś prawko i wydaje mi się że problemów nie powinno być mój kumpel woził przez miesiąc bo nie miał kiedy odebrać ale nie złapała go policja. W najgorszym przypadku 50zł mandatu;)

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/