Siema, dzisiaj byłem oglądać moje moto r6ke, ale okazalo sie na miejscu, ze totalny nie wypal i sobie odpuscilem. Jednak zainteresowanie wzbudził fajny naked FZ6, mechanika jest jak najbardziej ok, biegi itd, ale jak mialem go juz kupowac to nie chcial odpalic. Gosciu handlujący powiedział, że to wina kill switcha, że jakies styki tam nie dzialaja i próbował popsikac wd-40, ale to jednak nie pomoglo i sobie odpuscilem na razie. Jak mysliscie, czy jest to cos powazniejszego? Dodam, ze moto sprowadzone bylo z Włoch od 1 właściciela (Calabria). Nie chce nic zejsc z ceny, bo i tak go kupią. Nie wiedziałem w którym dziale to umiescic, wiec tutaj pisze i prosze o odp.

Pierwsze co to dział powitalnia