Prosiłbym o opinię o tym sprzęcie, może ktoś widział, bądź też mógłby oglądnąć...

http://olx.pl/oferta/yamaha-r-6-35-kw-2 ... d65407ade2

cały malowany. boczne płetwy nie od tego malowania.. katastrofa

dzięki za info

szukam dalej

i jeszcze 8tys przebieg

Widzę że Kaszpirowski to był jednak cienki Bolek co do niektórych znawców.

Boczne płetwy są o d tego malowania, motocykl wygląda świeżo.
Na zbiorniku brakuje naklejek i tyle, uważam że warte obejrzenia.
Na deklu od alternatora jest zadrapanie tylko widoczne, motocykl jest z niemiec bo tam najczęściej montują zestawy alphatechnik do dławienia moto

Mam do Szczecina spory kawałek drogi... może rzeczywiście warto pojechać.

Rozmawiałem wczoraj ze sprzedającym. Rynek niemiecki i było coś na prawo. Po rysie na alternatorze mozna przypuszcza, że nie tylko. Bez oględzin więcej pewnie się nie dowiemy.

Też tak uważam że moto warte oględzin osobistych ,bo to że nie ma naklejek na zbiorniku nie świadczy że zaraz caly malowany i katastrofa. Takich motocykli co nie mialo choć małej ;przygody; jest naprawde niewiele.

Zbiornik może mieć związek z alternatorem. W tym modelu wiele nie trzeba alby podczas parkingowki uszkodzić zbiornik, cholernie mocno wystaje na boki

nie są od tego malowania.

Sprzedawca podaje rocznik 2007 - malowanie by się zgadzało, tylko że problem jest taki że to rocznik 2006 popatrzcie na zegary. Ma skale do 20tys rpm które były montowane tylko w 2006r