Dopiero teraz udało mi się odstawić moto na serwis. Dowiedziałem się że falowanie obrotów może też być spowodowane wadliwym czujnikiem położenia przepustnicy, który podlega akcji serwisowej. Może być to także napinacz. Co myślicie o tym napinaczu ?

http://www.ebay.com/itm/New-OEM-Yamaha- ... cc&vxp=mtr

jest ponad połowę taniej niż w pl.

Siemano !

Wracam z tematem Wymieniłem w moto łańcuszek rozrządu i napinacz, falowanie obrotów ustało ale dalej niepokoi mnie stukanie pod prawym podnóżkiem. Kiedy jadę na stałych obrotach słychać to stukanie w silniku i czuć to pod prawym podnóżkiem może ktoś sprawdzić w rj15 czy to jest seryjne ? chyba nie

ja jeżdżę rj15 silnik pracuje normalnie bez żadnego stukania,jeżeli to z prawej strony to może coś z koszem albo jakieś łożysko w skrzyni....poza tym szybko wymieniałeś rozrząd przy 28tys albo ostro śmigasz albo ktoś przed tobą

Ja raczej nie docinam ostro Możliwe że sam napinacz był wyjebany (jest wadliwy w tym modelu) w serwisie dostałem info że łańcuszek jest już trochę naciągnięty, koszt 150 zł nie zastanawiałem się nad wymianą. Luzy zaworowe były ok. Nie wiem dokładnie skąd dźwięk dochodzi, czuję stukanie tylko na podnóżku. Nie czułem nic na rękawicy jak z prawej sprawdzałem silnik w tym czasie jak stukał.

To napinacz rozrządu wydaję dźwięki? Może powstał luz na łańcuchu, ale jest jeszcze na tyle mały, żeby zapadka w napinaczu się przesunęła i stąd te dźwięki?

rj15 ma mechaniczno-hydrauliczny napinacz łańcucha. Są one wadliwe to fakt, potrafią wydawać dźwięki najczęściej podczas odpalania moto

Hm... a co w nim wydaję takie dźwięki? Przecież to mechanizm prosty jak budowa cepa.

to łańcuch. zanim napinacz go napnie to dzwoni trochę...

W napinaczu jest zaworek jednokierunkowy na kanale olejowym. Gdy ten przepuszcza olej z powrotem do magistrali łańcuch się luzuje i dzwoni. Źle się w wyraziłem w poprzednim poście, dźwięk pochodzi oczywiście z łańcucha

Otóż to