Witam, może będzie ktoś w stanie mi pomóc, dlatego opiszę mój problem.
Motocykl o który chodzi to Yamaha r6 z roku 2002
Po poprzednim właścicielu w moto zostało sporo rzeczy do "zrobienia".

Większość drobnych i już sobie z nimi poradziłem, natomiast jest jeszcze jeden mankament, aczkolwiek oświetlenie.

Chłopak założył w moto jakieś dziwne soczewki, a po bokach otoczone czarnym plastikiem a'la r1?
Niestety owe soczewki nie rozprowadzają zbytnio światła, przez co zwykła h4- ka daje bardzo małe światło.
Z lewej strony założona jest żarówka hb3 (na światła długie), natomiast z prawej h4.
Krótkie światła są praktycznie nie widoczne, natomiast długie (z żarówki hb3) coś tam oświetlają drogę.
Próbowałem już wielu "eksperymentów" jednak nic nie daje efektu, więc to pewnie wina tych śmiesznych soczewek.
Niestety na chwile obecną nie stać mnie na kupno nowych reflektorów, dlatego jestem zmuszony (przynajmniej) do jakiegoś czasu jakoś zrobić to domowym sposobem.

Może ktoś potrafi mi jakoś doradzić ? Czy mogę to jakoś przerobić, czy coś ?
Do dyspozycji będę miał ok. 300zł na te przeróbki, da radę jakoś to zrobić?

Pozdrawiam.

Powrót do oryginału może? Wstaw fotkę co tam masz zrobione i jak to się sprawdza w nocy. Ewentualnie soczewka z prawdziwego zdarzenia i xenon i po sprawie

Wrzucę wieczorem, to przedstawie jak to wygląda w nocy.
Powrót do oryginału - bardzo chętnie, tylko zapewne musiałbym kupić całe lampy, a to koszt minimum 1000zł. Fajnie gdyby można było dostać same te "lustra" w których siedzą żarówki, wtedy mógłbym kupić i zamienić, ale tak chyba nikt nie sprzedaję :/ W obecnej sytuacji nie stać mnie, ponieważ mam jeszcze na głowie remont samochodu..

Dlatego szukam optymalnego rozwiązania.