Siemanko wszystkim! Poszukuję jakiegoś amorasa do mojej niuni. Doświadczyłem shimmy przy 170 i więcej nie mam zamiaru hehehe. A że ostało mi się troszke floty po kupnie napędu i opon to decyduję się na ten krok. Znalazłem takie toto w internetach:

http://allegro.pl/yamaha-r6-amortyzator-skretu-bitubo-i5111700310.html
słyszał kto o tym kiju na lody?
Chyba, że coś doradzicie w cenie 1000-1100. więcej floty to cienko to widzę bo mama nie da w skarpetę

Pozdro wszystkim! Lwg!

Nie jeździj tak szybko, bo prawko zabiorą

mam hyperpro CSC i mogę śmiało polecić. w tej kasie powinieneś wyrwać nawet nowego.

Jak kolego powyżej polecam Hyperpro jako alternatywa Ohlinsa. Ja mam progresywny RSC, który jest lepszy niż liniowy ale też droższy. Sam amorek kosztuje coś ok 1000pln ale niestety do niego trzeba mocowanie. Całość już trochę kosztuje.

W tej cenie kupisz używany Hyperpro Rsc lub ohlinsa z mocowaniem.

A jak oceniacie matris sd-r ?

Za1000 masz Hyperpro Rsc z mocowaniem używkę. Wczesniej mialem tańszy amor u jest przepaść.