Witajcie, ostatnio nieszczęśliwie przejechałem się do Warszawki po moto, w efekcie zmarnowałem kilka stów na paliwo, nerwy i czas czworga ludzi.
Po krótce sytuację i największe wady opiszę poniżej, poddam ewentualnie Waszej ocenie, i być może zaoszczędze czasu komukolwiek z Was.

Jakby ktoś szukał moto, omijać szerokim łukiem:

http://olx.pl/oferta/yamaha-r6-2001-got ... dfc6735a31

Gość gada jedno, a na miejscu okazuje się drugie.
Wg opisu wszystko nowe, napędy, akumulator i wiele wiele innych, a na miejscu okazuje sie byc totalna kaszana.

1. Miał podbić przegląd, ale nie podbił, 'bo nie miał czasu'. Albo raczej nikt nie chciał mu podbić. Xenony HIDy walą po ślepiach. Albo to przez tablice (w WB 9144 spiłował 4ki tak by wyglądała na WB 9111). Prosiłem aby moto było zimne w momencie przyjazdu, było nagrzane, więc może ganiał od stacji do stacji.
2.Słaby kontakt, w drodze do warszawki 4x dzwoniłem do niego gdzie sie spotkamy, 'wyśle pan SMSem adres' - pol godziny mija i nie wysyła....
W końcu się z nami umówił, ulica Nowy Świat 26, brak mozliwosci wjazdu, idiota wymyślił sobie spotkanie przy ogródkach piwnych godzina 20 z hakiem, pełno pijanych wokół, karaoke, śmiechy krzyki darcie ryja.
3. Podchodzę do gościa, chcę się przywitać, ten siedzi rozjebany na całej R6tce i pisze SMSki, jak do niego szedłem to zaczął gadać przez telefon. Gdy chciałem się z nim przywitać powiedział 'oglądajcie sobie, bo gadam'.
4. Na prośbę o przestawienie moto chociaż pod latarnie też robił problemy, że musi przerwać rozmowe.
5. Początkowe oględziny, na pytanie o kompresje odpowiada 9 bar.
"trochę mało" - "nie znacie się".
Silnik cały w oleju - "Olej napierdala z każdej strony" - "chyba nie wiecie jak wyglada sprawdzanie oleju w tym motocyklu". Być może bagnecikiem trząsa jak termometrem?
6. Nadszedł czas na odpalenie.... Nie odpala... Miód z cebulą kuźwa, nowy akumulator a nie da rady kręcić. Ta kompresja 9 bar chyba jednak jest w choooj mocna. R6 odpalona na pych, sukces. Pracowała nie równo, po włączeniu ssania zgasła. Znowu R6 odpalona na pych, duży sukces małego człowieka.
Podziękowaliśmy mu, przeciskamy się w tłumie i słyszymy.... Pałowanie R6 do odciny.

JEDYNA TAKA.



Z czasem wyszło, że moto jeździło w wypożyczalni....

No to lipa ale przed przyjazdem mogłeś poprosić kogoś z forum o wstępne oględziny...

piękna lipa

wobec tego moim zdaniem tylko idiota kupi taki motor bo to że idiota sprzedaje to jedno ale takich urzadzeń się nie kupuje i od baranów

Fakt faktem że mina, ale kto szuka a tym bardziej chce kupić sportowy motocykl w dobrym stanie za 7tyś i oczekuje nowego napędu, akumulatora itp?

A żebym ja był wtedy na forum.... Szybka akcja, ogladam ogłoszenie, dzwonie do gościa, na drugi dzień po pracy odrazu do niego jadę



Skoro gość mówi, że jest, to tak powinno być. Moto przygotowane do sezonu 2015? Stanowcze nie.
Nowy napęd i akumulator? Może miał, ale pewnie wyjął by jak najmniej stracić na moto.... To taka cebula troche... Kumpel umówił się z gościem na 7 na oględziny auta, zajechał 6:20 a gość wyciągał akumulator bo chciał podmienić na stary, akurat w piwnicy podładował...
Najlepsze, że gość jest niby mechanikiem.

Najważniejsze, że ja już kupiłem maszynkę, 2001r za 6750, pracuje ładnie, wygląda prosto, opony świeżyny, napęd nówex, kij z akumulatorem, ale odpala ładnie. Klocki tarcze wymienione, sportowa wkładka K&N.
Co z nią nie tak? Gość miał lekkiego szlifa (o którym mi odrazu opowiedział przez telefon, albo mógł przywalić, albo się położyć, wiadomo co wybrał) przez co mam delikatnie przerysowane 3 plastiki i połamane lusterko.... Ale to ogarnę w tak szybkim czasie, że nawet się tym nie przejmuje Tak samo serwis.