Witam,
planuje zakup r6.

Ogłoszenie już jakiś czas wisi - http://otomoto.pl/yamaha-yzf-model-r6-M4048472.html

Możecie napisać po zdjęciach czy warta dalszego zainteresowania.

W takim malowaniu wychodziły R6 w 2004 roku.W 2003 był inny układ nalepek.
Szukałem żonie motocykla i dwu letnie 250 mają min ok 10 tys przebiegu te z historią serwisową i pieczątkami.
A więc przebieg tej r6 na pewno jest inny,przy 8 tys motocykl wygląda kompletnie jak nowy z fabryki.Moja ma teraz na liczniku 30 i wygląda lepiej.
Nie jest to motocykl od tzw pedanta co widać z daleka nikt na niego zbytnio nie był rozrzutny.Czy się opłaca nie wiem,pierwsze jeśli 2004 to chyba po malowaniu bo model 2003 wygląda inaczej.
Z 1 tys min w taki motocykl trzeba wrzucić na przeserwisowanie
A więc do jazdy wyjdzie absolutne min 12 plus moto od auto handel co nigdy nic dobrego nie wróży.
No ale 8 tys na liczniku masz.

Bezwypadkowość tego moto to żart. Miałem to malowanie w swojej w oryginale i nie ma takiego matu na bocznych owiewkach. Poza tym gdzie są emblematy Yamahy na tankpadzie? nie jest oryginalny co znaczy że bak był malowany, albo na moto jeżdził ktoś więcej niż 9tys, z resztą przebieg tez budzi spore podejrzenia tymbardziej że z auto handlu. Ja bym odpuscił bo jeżeli ktoś już na starcie nie pisze nic o zmianach to strach mysleć co jest dalej...

ps nie widze tam ksenonu jak w opisie

Dzięki za odzew.
Macie jakieś typy z allegro, oto moto - czym można się było zainteresować.
Cena do 20 tysi.

Wrzuć nowy temat że kupisz może ktoś z forum ma coś sprawdzonego. Skoro masz 20k to lepiej już chyba kupić coś świeższego i porządnie doinwestować, żebyś mógł bezpiecznie latać