Witam. Mam taki problem. Nie włącza się mi wentylator. Podpinam na krótko działa bez problemu. Kręcąc palcem działa bez najmniejszego oporu. Bezpieczniki wszystkie sprawdzone- są ok. Kostki wsszystkie elektryczne też ok- nie zaśniedziałe.

Do jakiej temperatury czekałeś aż się włączy? Może czujnik temperatury płynu chłodniczego jest walnięty. Może zapowietrzony układ, ale to chyba mało prawdopodobne. Można jednak to sprawdzić.

Trochę juz posprawdzałem i sytuacja wygląda następująco. Coś mam chyba w elektryce namieszane bo gdy temperatura urośnie do HI wentylator się jeszcze nie włączy, gdy trochę pochodzi na HI to się załącza, chłodzi jakiś czas i się wyłącza lecz dalej temperatura na HI. Co do czujnika temperatury (ten w głowicy) Jest ok bo przekłądałem z innego silnika, na którym pracował prawidłowo. Sądzę, że coś w elektryce, gdyż jak spadnie z HI to pokaże np 130*C, a za 5 sekund już 102*C. Też mam problem gdy włączę światła to gaśnie mi prędkościomierz, i obrotomierz(nie działają) jedynie kontrolki luz, kierunki, rezerwa działają co to może być?

ale wentylator wlacza sie w bardzo skrajnych przypadkach w swojej mialem 108*C i nie wlaczal sie jeszcze tak wiec moze wszystko jest ok?

a czujnik to w chłodnicy nie siedzi tylko w głowicy?

sory za post pod postem ale....

wydaje mi się że w R6 z 2000r czujnik temperatury owszem jest w głowicy ale czujnik włączający wentylator raczej był by w chłodnicy i działałby na zasadzie rozszerzalności temperaturowej. Z upływem lat czujnik mógł poprostu "rozregulować" się. Podejrzewam że wymiana tego czujnika w chłodnicy załatwiła by sprawę. Aczkolwiek bazuje na mojej historii z gixem K1 i nie mam pewności czy aby napewno R6 ma w chłodnicy czujnik.