Hejka,

czy orientuje się ktoś jak się jeździ po torze w Kisielinie? Są organizowane wyjazdy z Poznania i kolega pracujący w sklepie z częściami motocyklowymi namawia mnie. Nigdy nie jeździłem po torze i w sumie nawet mógłbym się skusić.

przejedź się ale dobrze mieć dobre opony i by było gorąco żeby była przyczepność.
Mnie DarekR1 kiedyś zabrał z Mikim na BIłgoraj i traktowałęm to jako wycieczke krajoznawczą ale tam pierwszy raz pozamykałęm opony które były mocno napompowane czego się nie robi, TYdzień później wylądowałęm na Słowacji z nimi i już wiedziałęm czym to się je i czym się to różni.

po co jechać na jakiś kisielin skoro pod nosem jest poznan

Niby tak ale ten kolega twierdzi, że lepiej się tam lata. Wiem, że Wy też jeździcie także wolałem się zapytać na forum.

jak ktoś nie umie jezdzic to tak twierdzi

no ja jeszcze nie schodziłem nawet na kolano ale mam zamiar

ojojoj to faktycznie może lepiej zacząć od takich zabawkowych torow dla poket bików
chociaż ja tam zaczynałem od razu z grubej rury, pierwszy mój tor to Brno

Ja polecam ten tor na początek można się podszkolić w lataniu.Nie masz dużych prędkości max na start mecie 140 i jest dużo ciasnych winkli.I napewno nauczysz się latać na kolanie.A to moja opona z ostatniego latania w kisielinie

Wow, też bym tak chciał umieć.

Jedź z fakerem, on Cię nauczy nieźle zapier...ac