Od jakiegos czasu zauwazylem w mojej r6 z 2000 roku lekkie szarpanie gdy jade przez miasto za samochodem albo utrzymuje pretkosc ok. 40 albo 50km/h nigdy wczesniej sie z tym nie spotkalem. Gazniki zostaly wybalansowane w zeszlym tygodniu I to nie pomoglo. Wiem ze moto lubi wysokie obroty.... ja tez. Ale czasami jednak jestesmy zmuszeni utrzymac wolniejsza pretkosc a to szarpanie jest wkuzajace szczegulnie wiedzac ze moto jest w stanie igla I ma tylko przejechane 25000 km czy ktos sie spotkal z takim problemem I jest w stanie mi pomuc???

sprawdź naciąg łańcucha - ewentualnie podciągnij go sobie

Też stawiam na napęd...tylko na syndrom nierówno rozciągniętego łańcucha.

Chodzi o to ze łańcuch byl za barzo naciagniety I gdy zmienialem bieg z 1 na 2 to czulem opór gdy go ciutke popuscilem biagi zmieniaja sie plynie a naciag lancucha jest odpowiedni ale niewiem jak z jego rozciagnieciem.... lancoch I naped nie byl wymieniany od kad mam maszyne.

a ja podejrzewam sprzęgło
bo ja tak mam że nierównomiernie mi przyśpiesza motorek, mam niesamowicie nierówno rościągniety łańcuch po poprzenik latał na gumie, ale swoją drogą sprżegło też rzęzi i może być coś na rzeczy bo na YT widziałem że RN22 totalnie rozpierdala te kosze na nitach. NIe wiem którędy droga bo łańcucha nie zmienie przez rok na pewno bo mam go dopiero naciągniętego na 2 oczka a na sprżegło nie wywale ponad 2 tys zł.

Naped wymienie dopiero po sezonie ze wzgledu na nieduże zuzycie starego napedu. Lecz rowniez jak kolega powyzej sadzilem ze to moze byc sprzeglo choc mam nadzieje ze to cos mniej kosztonego moze byc....I bede szukac dalej. Jeszcze mam nadzieje ze po czyszczeniu calego okladu paliwowego I sprawdzeniu wczystkich kabli bedzie to jakas drobnostka ( w co ciezko mi wiezyc z moim szczesciem)

W internecie patrzalem na wielu forach I w wielu jest podobny przypadek lecz wszedzie inna znaleziona usterka. Poprostu trzeba szukac. Jezeli ktos ma jakis pomysl czekam na propozycje

Dzisiaj wymienilem wszystkie przewody paliwowe , zalozylem nowy filtr paliwa I przeczyscilem pompke paliwowa. ... I niestety nic nie pomoglo (( wszystkie kable poodpinalem I przeczyscilem bo niekture styki byly zasniedziale I tez nic. Wiec chyba cos grubszego...

Napisałeś w pierwszym poście, że gaźniki zostały zsynchronizowane, ale żeby to dało jakikolwiek efekt, musisz mieć odpowiednio wyregulowane luzy, sprawne świece, czyste filtry itp. Z resztą z tego co wiem, to dobrze zsynchronizowane gaźniki odpowiadają za równą pracę na wolnych obrotach ( na biegu jałowym). Jadąc 50km/h masz pewnie tak około 4 tyś obrotów.

Kolego też miałem tak samo i u mnie okazały się świece wymieniłem i ładnie cyka i nie mam braku mocy powyżej 12rpm jak to sie działo wcześniej. Jeżleli będziesz wymieniał świece to zobacz na opakowaniu z jaka siłą je przykrecić bo dużo ludzi robi to ile siły w reku a ma być to delikatnie.