Dzięki za podpowiedzi i zainteresowanie przydało się wszystko i jest tak jak pisałeś:)

Proponuje podwiesić posta może przydać się większemu gronu forumowiczów

Zrobię to chętnie i wrzucę jeszcze zdjęcia i opis jak to zrobić jak tylko to wszystko ogarnę.tylko że nie bardzo wiem jak "podwiesić tego posta":)o co dokładnie chodzi?

jakos wogole nie wpadlem zeby fotostory zrobic. Przy nastepnych poczynanich z moto zaczne to uwieczniać :p

to już raczej działka dla moderatora

Koledzy a jak zawiesiliście moto w powietrzu tzn jak je podeprzeć w którym miejscu żeby zrzucić przednie koło i czegoś czasem nie urwać ???

Pod tylny wahacz podstawiłem stojak (własnej roboty) następnie zdjąłem dolne plastiki pod silnikiem,podłożyłem podnośnik samochodowy tego rodzaju http://dawika.pl/69-podnosnik-samochodowy-2t.html na nim położyłem kawałek deski i podnosiłem na kolankach wydechu gwarantuję że się nic nie urwie motocykl w ten sposób stał prawie tydzień.

ogólnie służy do tego podnośnik:)ale ją np nie mając go biorę linkę od auta bo jest miękka że tak powiem i przy kierownicy,jak najbliżej okręcam wokół ranę podkładając jeszcze szmatki między rame a linkę i do góry:)tylko że ją mam wciągarke elektryczna przyczepiona do sufitu więc jest idealnie go unieść.a jeżeli tego nie masz też da radę tylko trochę zabawy więcej jest z uniesieniem moto.a i przed podniesieniem moto poluzuj śrube od koła bo ona jest dokręcona coś ok 150Nm a w powietrzu jak już będzie to będziesz miał problem jeśli nie masz dobrego klucza pneumatycznego bo będzie ci latał na boki:)cała operacja przeprowadzona była na zdjętych owiewkach i chłodnicy.każdy patent dobry aby to było z Głową robione:)ją sobie wymyśliłem tak i nie mam zamiaru Podnosnika na przód kupować:)szkoda kasy:)

ja sobie zrobiłem takie stojaki pod crashpady, motorem wjechalem sobie na takie podnosnik jak kolega wyżej i podłożyłem stojaki własnej roboty

Ja zrobiłem tak ja Kamil napisał. Tylko przy podnoszeniu przodu trzeba na prawdę dobrze podłożyć deskę. Tylko takie podnoszenie nie należy do najstabilniejszych więc też trzeba uważać i nie szarpać za mocno. Jak wymieniałem ramę, to też kładłem moto na cegły zamiast na podnośniku, to było trochę lepsze rozwiązanie, tylko będziesz potrzebował kogoś do pomocy żeby podniósł moto i kogoś kto ułoży cegły pod moto tak żeby były równo.

Krzysztof, fajne rozwiązanie Też by mi się takie coś przydało.