Mam problem . Po ponownym złożeniu silnika (po robieniu skrzyni) w mojej r6 (1999) wystąpił problem . Mianowicie: Odkręcam manetke na maks i tak jak na filmiku ( http://www75.zippyshare.com/v/44127008/file.html ) . A gdy nie daje na maks, tylko prawie to trzyma mi ładnie te 15 tysi i nic się nie dzieje ale choc troche dam mocniej to sie dzieje jak na filmiku . Wyczyscilem gazniki, zrobilem synchro , wymienilem czujnik(impulsator) położenia wału gdyż tutaj użytkownik z forum mial cos w tym stylu i to pomoglo , a mi niestety nie ;/ Jakies pomysły ? Może to byc czujnik położenia przepustnicy ? Z góry dziękuje za pomoc

więc nikt nic nie doradzi ?

i padła . świece są chyba zalane bo strasznie czuć benzyne z tłumika . Pomysły ?

Kolego nie jestem wybitnym fachowcem, ale skoro świece zalało to coś jest nie tak z gaźnikami mieszanka za bogata... Sprawdziłbym ponownie ich regulacje i ustawienie pływaków ... jeżeli moto było na serwisie to reklamowałbym usługę

to że padła to była wina czujnika polozenia przepustnicy. od opadania z gumy i lekkiego poluzowania srubek przestawil się o niecały 0,5 mm . Stary problem jednak jest dalej

Z tego co wiem ( ale mogę się mylić ) to wpływ na pracę na wysokich obrotach ma poziom paliwa w komorach pływakowych. Mi się bardziej wydaje, że na wysokich obrotach twoja R6 nie dostaje wystarczająco dużo paliwa. Jak doleje paliwa do komór, to wtedy pracuje normalnie do czasu jak znów tego paliwa jest za mało. Stąd może tak falować silnik. Nie wiem czy miałeś coś grzebane przy gaźnikach. To że czuć paliwo z wydechu, to wydaje mi się, to dość normalne ( nie wiem w jakim stopniu to u ciebie czuć). Żeby zobaczyć czy masz zalane świece, musisz odkręcić świece Jeżeli chodzi o czujnik położenia przepustnicy, to można go dość łatwo sprawdzić.W tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=IuuSlyAyO2M masz pokazane jak go w razie czego wyczyścić. Nie pamiętam czy tam gościu tłumaczy jak sprawdzić czujnik, a nie chce mi się tego znów oglądać Tam są trzy części tego filmiku.

czujnik sprawdzony . zauważyłem że jak podchodze do wyższych obrotów to strzela z tłumnika jak z karabinu maszynowego nieraz i zwiększyło mi się spalanie

wygląda to tak jakby miała złą mieszankę.gaźniki źle zrobione.może zbyt duzo paliwa dostawać.

podejrzewałem też ale aż do ponownego składania chodziła idealnie ;/ przed chwilą zauważyłem że robi mi odcinkę na 15 tysiącach a jak daje manetke dalej to mi się zachowuje jak na filmiku . czujnik ustawilem jak w serwisówce ale zastanawia mnie teraz ta odcinka (jest mało zauważalna ale słychać jak bardzo szybko odcina) na 15 tysiach . Do 15 wchodzi pięknie i trzyma je cały czas aż nie dodam więcej w manetce .