rozmawiałem dzisiaj z fachowcami :

wine za problemy ze sprzęgłem na bank ponosi olej: jeżeli ktoś nawet zrobi dolewke oleju silnikowe samochodowego to będzie miał problemy ze sprzęgłem !
nie wspomnę a zalaniu olejem samochodowym !

totalne jaja ma ten kto trafi na podróbe oleju czyli nie oryginalne sztuki które mogą pajawiać sie na rynku

bardzo dobrym przykładem niesforności fachowców:
w tamtym roku na koniec sezonu miałem rozmowy z niedoszłym sponsorem: firmą ORLEN - dział Platinum. Zaoferowali mi oleje Orlen Platinum ! Chcieli wcisnąć oleje samochodowe - dobrze że na to nie poszedłem bo bym teraz jęczał - a pragnę przypomniec że to fachowcy tyle że z działu marketingu.

Dziwna sprawa z tym castrolem jeździłem wcześniej swoją hondą na motulu,repsolu było ok zalałem castrola power 1 gps4t 10w40 i zaczeło mi ślizgać sprzęgło,podobnie u żony w yamasze xj 600 tylko tam nie slizgało tak bardzo,a zaczęły ciężej wchodzić biegi.Zmieniłem na motula i teraz ok

Jest jeszcze jedna sprawa przy rozbiórce sprzęgła w hondzie mój mechanik wypatrzył delikatne wyżłobienia w koszu sprzęgłowym i na wielowypuście gdzie idą przekładki.Wziąłem to pilniczkiem zeszlifowałem do gładkiego i teraz sprzęgło chodzi o wiele płynniej.Warto też na to zwrócić uwagę