Witam

Mam problem z odpaleniem mojej R6 z 2007r. mianowicie na zegarze zaczal wyskakiwac mi blad o numerze 52 a komputer ze stacyjka i immobilajzerem oraz kluczyk sprawdzalem i jest zapewne wszystko ok. Kable z bezpiecznikami tez oblukalem i wedlug mnie sa ok. Jak przekrecam kluczyk to klapki sie rusza co sa pod airboxem na dol lekko i wracaja do gory noi zegar wszystko chodzi i silnik normalnie kreci lecz niechce odpalic.

Wtryski niechca mi sie ladowac i nabic pompki itp wgl nie reaguja i niechodza.

Jesli by ktos mogl pomoc to bardzo bym prosil bo widac musi byc nieduza usterka i glupia lecz na myslenie a ja juz niewiem co mam zrobic i gdzie szukac.

Z góry dzięki i czekam na odpowiedzi

odwiedź powitalnię

A nic więcej nie miga okresowo?
Jeśli dobrze sprawdziłem to chodzi o przekaźnik świateł, acz dziwne, że masz problem z odpaleniem.

Właśnie nie juz nic nie miga i tez mnie to dziwy ze niechce odpalic mi noi nie wiem co mam zrobic. Chyba ze cos z imobilajzerem sie stalo lub uszkodzilo i dlatego sygnal nie idzie do kompa A ten kod moze sie palic bo niemam czaszy itp heh A tak sie zapytam jest możliwość wyjecia immo i go zlikwidowac noi po tym silnik normalnie powinien odpalac jesli wtryski nie beda juz sygnalu dostawac ? Bo jak bylem z tym wszystim u kolesia to tak mi doradzono zeby immo zlikwidowac i po klopocie to jest taka mozliwosc i motor potem normalnie odpali i wgl ? Bo mi on tak naprawde nie jest potrzebny poniewaz ja ta R6 do Stuntu mam przerobiona i po wywrotce tak mi sie stalo ze niechce odpalic cos teraz.