Witam. Mam pytanie do posiadaczy R6 98-02r. Czy w swoich motocyklach tez macie wyzuwalna dziure pomiedzy 6-8 tys.? Moto w tym zakresie troche slabnie, pozniej juz jest ok. Na kazdym biegu.

Ja nie zauważyłem tego u siebie. Ja mam tak, że czasem pod 12 tyś obrotów lekko przymuli i później wystrzeli, ale to jest chyba kwestia gaźników, których nie synchronizowałem i nie czyściłem od czasu zakupu motocykla. Od 6 do 8 tyś przyśpiesza normalnie, przynajmniej dla mnie ( pierwsze moto)

U mnie wszytko chodzi prawidłowo. Od 7-8 tys kręci moją r6 ostro

Ja mam czasami dziwne obroty przy 4 tyś, a reszta elegancko.

Dzieki wszystkim za odp Myslicie, ze przyczyna sa zle wyregulowane gazniki?

Mogą być. Synchronizacja nie jest zbyt skomplikowana więc warto to zrobić

jarzombek myslisz ze to kwestia samej synchronizacji? ze nie trzeba czyscic i regulowac?

Powiem tak, ja swoich gaźników jeszcze nie ruszałem od kupna motocykla ( w październiku zeszłego roku). Nie wiem co poprzedni właściciel robił z gaźnikami i czy coś w ogóle robił, ale mniejsza o to. Chciałem napisać, że nie wiem co może konkretnie pomóc w Twojej sprawie. Robiąc cokolwiek przy motocyklu, czy przy aucie, czy obojętnie czym, zawsze staram się zaczynać od najprostszych i najtańszych rzeczy, oczywiście jeżeli nie wiem co konkretnie się zepsuło. W przypadku gaźników, najłatwiejszą i chyba najtańszą rzeczą jest synchronizacja. Czyszczenie i regulacja gaźników to już grubsza sprawa. Jeżeli ktoś ma przyrząd do synchronizacji, to jest to chwila roboty. Piszę tutaj oczywiście o samodzielnym grzebaniu przy moto. Jak oddajemy sprzęt do mechanika, to już nas raczej nie obchodzi co on będzie robił pierwsze. Ważne żeby zrobił. To czy synchronizacja pomoże, to tylko moje domysły, ale nigdy tego nie robiłem, więc nie wiem jak to może wpłynąć na pracę silnika.

Synchronizacja prawidłowa na dobrych nie kłamiących zegarach robi już sporą różnicę przy zapalaniu i jak moto chodzi na wolnych obrotach.
Zamulanie u mnie w fazerze powodował filtr powietrza i złe poziomy paliwa w gaźnikach.Dopiero po regulacji gaźników ,ustawieniu zaworów nowe świece moto zaczynało chodzić dużo lepiej.W fazerze spadło też spalanie,w r6 dużo lepsza praca silnika w hondzie125(zawory co 4 tys)odczuwalny wzrost mocy ale spalanie lekko wyższe.Tak więc nie są to pieniądze w błoto,byle wam dobrze wyregulowali a nie jak kumplowi że moto chodzi gorzej po regulacjach,termin odbioru moto przeciągany,i brzęczy jak by zawory były rozregulowane.

U mnie tez jest dziura miedzy 4-5 tyś. A potem petarda.. niewiem czy tak powinno być, były sychrony, regulacje..i sie nic nie zmieniło.....mysle że tak już mają.. ale niewiem nie jeżdżiłem innymi