Witam,
Mam problem z gasnącą R6-tką z 2003 roku, przebieg ok 35 tys. km.
Po przejechaniu około 50 km (bez szaleństw - jazda turystyczna) motocykl zaczął gasnąc za każdym razem przy wciśnięciu sprzęgła i spadku obrotów (zamiast zatrzymać się na niskich lecą na zero i gaśnie).
W ostatnim czasie zrobione luzy zaworowe, synchronizacja, wymiana oleju i filtra, czyszczony filtr powietrza (wszystko po pierwszym przypadku tego zajścia - niestety nie pomogło).
Czy ktoś wie co należałoby jeszcze zrobić, żeby problem zniknął?
Motocyklem tym jeżdżę od kwietnia - do sierpnia nie było z nim żadnych problemów.
Pozdrawiam
Dodam jeszcze, że jak już zacznie gasnąc to możliwe jest odpalenie tylko z dodanym gazem (bez od razu gaśnie).

Witam. Po pierwsze, to się przywitaj w przywitalni, bo zamkną Ci temat I tak sobie myślę co by mogło być przyczyną. Jeżeli luzy, synchronizacja, olej itp. zrobiłeś już po tym jak zaczął Ci gasnąć, to to można wykluczyć raczej . Chyba dobrze zrozumiałem, że to zrobiłeś jak problem już istniał? Poszukałem troszkę w necie i znalazłem tematy opisujące taki problem. Prawdopodobnie jest to czujnik położenia przepustnicy ( TPS). Znalazłem również filmiki na YT jak można wyczyścić ten czujnik.
Część pierwsza:
http://www.youtube.com/watch?v=IuuSlyAyO2M
Część druga:
http://www.youtube.com/watch?v=ASjsTYcxoPU
Część trzecia:
http://www.youtube.com/watch?v=6cfMoVPcX2Q

Przed czyszczeniem sprawdź połączenie tego czujnika. Może tam jest problem. Sprawdzenie połączenia jest łatwiejsze niż czyszczenie i mniej czasochłonne, więc warto od tego zacząć. Jeżeli jednak połączenie ( kostka) jest ok i czyszczenie nie da rezultatu, to fajnie by było jakbyś załatwił sobie sprawny czujnik i sprawdził wtedy.

W swoim poście nie wspominałeś o świecach. Dla pewności możesz również je sprawdzić.
Poczekaj również na wypowiedź innych użytkowników. Ja mam starszą R6 i moja odpowiedź opiera się tylko na informacjach z internetu. Pozdrawiam.

Dzięki za szybką odpowiedź, postaram się to jak najszybciej sprawdzić. Mam nadzieję, że dam rade z dostępnymi narzędziami.
Pozdrawiam

No więc tak:
po zmierzeniu oporności TPS
przewody blue - black wynik 5,45 kOhm specyfikacja 3,5 - 6,5 kOhm
yellow - black 0,88 - 4,7 kOhm specyfikacja 0 - 5 kOhm
także wyniki w normie, więc chyba pozostaje czyszczenie TPS tylko, że potrzebuję klucz torks z zabezpieczeniem - wie ktoś gdzie taki kupię w Warszawie?
Pozdrawiam