Ja swoją byłam raz na Chorwacji i raz we Włoszech
taki turystyczny motorek
Na wcześniejszej F3 byłam też na Korsyce
Nie najgorzej się jedzie
oczywiście zdarzają się ciężkie chwile (jak np. 900km jednego dnia w ciągłym deszczu i 7 stopniach) ale generalnie lubię raz na rok taki dłuższy wypad
Jedyny minus tego motocykla to fatalne odprowadzanie ciepła z silnika. Przy temp. otoczenia sięgającej 40 stopni rama i boki baku robią się tak piekielnie gorące że w Chorwacji stopiło mi się część skórzanego kombi
A tak poza tym to jest fajnie
Chorwacja:
Włochy: