A możesz mi wytłumaczyć dlaczego tylny amortyzator miałby się nie rozprężać całkowicie? Takie zestawy zmieniają tylko punkt mocowania amortyzatora i sądzę że nie mają wpływu na jego prace, bo i nie mogą mieć. Tak jak mówisz, to znaczyłoby to tyle, że amortyzator luz zawieszenie zapierałoby się w jakiś sposób o ten zestaw.

Regulacja sztywności zawieszenia nie wchodzi w grę. Im szybsze pojazdy tym sztywniejsze zawieszenie. Tak można by to uprościć. Jeżeli zmniejszysz drastycznie twardość zawieszenia, to motocykl będzie miał tendencję do niestabilności i kołysania.

dobrze wiedzieć co i jak, ponieważ ja też będę musiała się za to zabrać

potwierdzam słowa Spalinowego... Obnizenie tylnego amora poprzez "zmiękczenie" go jest srednim pomyslem a napewno mało bezpiecznym bo wtedy moto będzie latalo ja mu sie podoba odnosnie zawieszenia to sa magicy, którzy ustawiają pod osobę i podobno jest mega efekt.

co do obnizenia to chyba najrozsądniej zastosować taki kit

http://www.ebay.co.uk/itm/Yamaha-YZ-YZF ... 5360789357

I ja też się z tym zgadzam. Może trochę źle napisałem. Chodziło mi o to, że jeżeli to jest źle ustawione, bo ktoś kupił moto od osoby ważącej np 100kg, a sam waży 70kg to zawieszenie nie będzie dobrze pracowało przy niższej wadze. Nie chodziło mi o całkowite rozprężenie sprężyny po to tylko, żeby moto siadło na glebę. Trzeba jednak sprawdzić czy to jest dobrze ustawione.

Ja mam przód na standart a tył na max miękko.Nie ma problemu można jeździć.Nie mam klucza do sprężyny więc zostawiłem na razie.Od 180 coś tam sie buja ale nie ma źle.Tył z tego powodu siedzi bardziej.