Witam Forumowiczów.
Mam następujące problemy z moją RN 04:
- słabo zapala na ciepłym silniku (bez dodania gazu jest to nie możliwe, im wyższa temperatura silnika tym gorzej)
- dławi przy ruszaniu (muszę mocniej gaz odkręcić żeby ruszyć)
- cykanie silnika z lewej strony w okolicach pokrywy zaworów.
Teraz to co zostało zrobione:
- nowy rozrząd
- nowe świece (irydy)
- nowe filtry (powietrze, paliwo)
- nowy olej Yamalube 4S 10w-40
- regulacja zaworów
- czyszczenie i synchro gaźników
Dodam że takie objawy występował też przed tymi wszystkimi naprawami i trochę mi ręce opadły że dalej jest to samo, muszę teraz zmierzyć jeszcze kompresje na cylindrach i obawiam się że może być kiepsko.
Motocykl nie kopci, nie bierze płynów.

Aha sytuacja z ruszaniem i zapalaniem lekko się poprawiła gdy opuściłem iglice w gaźnikach.
Macie może jeszcze jakieś pomysły z czym takie objawy mogą być związane?

Pozdrawiam

Grzebales cos w gazniku(ta iglica)jesli sie nie znasz na tym to mogles pogorszyc sprawe. Jakie obroty masz na luzie jak masz silnik zagrzany?Moze sa za niskie i dlatego ciezko odpala i trzeba gazu dodac tak samo z ruszaniem.Jesli synchro i czyszczenie gaznikow,rozrzad bylo zrobione to moze byc cos z tlokami-pomiar cisnienia moze duzo wyjasnic.A byles przy tym jak czyscili gazniki i calej tej reszcie,moze wcale nic nie zrobiono i dlatego dalej po naprawie jest tak samo

zmierz kompresje i się uspokoj, pomyślasz jak będziesz znac kompresje. Choć jak gaźniki są źle ustawione to i tak będzie źle zrobione badanie kompresji.

A co mają gaźniki do sprężania?

aha sory porąbałem to

Nie byłem przy robocie tych rzeczy. Niby robił to znajomy więc nie powinien mnie oszukać.
Muszę załatwić teraz manometr i sprężanie zmierzę sobie sam i dam znać co i jak.
Dzięki za odpowiedzi.

Dzisiaj zajrzałem do mojej babuni. Niestety nie udało mi się załatwić manometru żeby zmierzyć sprężanie ale zauważyłem że mam olej w airbox'ie.
Odpaliłem moto ściągnąłem rurkę z odmy i zatkałem ją palcem po 5sec puściłem i stwierdzam że mam bardzo duże ciśnienie w odmie + wydostają się tamtędy spaliny.
Teraz pytanie do Was czego mogę się spodziewać po takich objawach? Pewnie nic przyjemnego bo wynika z tego, że silnki ma konkretne przedmuchy.

Na 99% masz uszkodzony blok silnika skoro zawory były robione a R1 nie dymi(znaczy, że pierścienie są jeszcze całe a jak pęknięcie jest na samej górze cylindra to dymić nie będzie).Jeśli masz małą kompresje to zżuć głowice i sprawdź możesz też użyć kamerki endoskopowej ale tak możesz je przeoczyć. To często się dzieje w tym modelu sam szukam silnika bo mam to samo już po raz 2-gi

No to pięknie! Naprawić się tego nie da? Mam nadzieję że uda mi się zmierzyć kompresję ale czy pomiar ma w ogóle sens skoro blok może być pęknięty?

Taką kamerę ma Daniel (Czarna Owca Ruda Śląska)
Zbieraj kasiorę tanio tego nie oblecisz.