Hej,
po zimie padl mi akumulator i mam mega problem. Otóż jednej ze śrub mocowania siedzenia nie da się odkręcić, bo kręci się z tym elementem zamocowanym w ramie do którego się wkręca śrubę. Po paru godzinach udało mi się odkręcić ale zastanawiam się co teraz zrobić, ten element z gwintem to chyba jest jakoś nabijany w ramę? czy ktoś się już spotkał z tym problemem? obawiam się, że w przypadku drugiej śruby będzie to samo. Jakieś pomysły?

Podstawowa jak dla mnie sprawa, to czy da się całkowicie wyjąć ten gwint? Bo jeśli tak to już jest łatwiej, bo ja bym wkleił.
A od dołu jest dojście do tego? Gwint jest przelotowy i widoczny z dołu?

wyjąć się go nie da (coś go blokuje jest luzu jakies 3 mm, a nie ma jak go porządnie chwycić) z dostęp od dołu fatalny więc i nie ma jak go wybić próbowałem go obkleić tyle ile mogę klejem do metalu ale nie wiem czy zda to egzamin

a może ktoś wie kto mi dospawa jakieś mocowanie lub ten gwint Poznań okolice.....oczywiście to trzeba by wspawać do ramy

Generalnie jak już rozpatrujesz na tyle inwazyjne rozwiązanie, to wystarczy, że znajdziesz jakiegoś tokarza. Stary gwint rozwiercisz a nowy dopasuje Ci tokarz na wcisk. Do tego kapkę kleju i powinno być ok.

Wczoraj miałem ten sam problem w RJ11. Nie moglem jej odkręcić, bo śruba obracała się razem z tuleją. Bardzo długo z nią walczyłem, w końcu wziąłem brzeszczot i uciąłem śrubę. Dorobie kwadratową nakrętkę gwintowaną, która będzie łapać śrubę od dołu w ramie.

JEDZ DO BLACHARZA ONI MAJA TAKA NITOWNICE Z GWINTEM WYSTARCZY ALBO NAKRECIC GWINT ALBO ROZWIERCIC I WSTAWIC NOWA NITONAKRETKE BO TAK KTO SIE NAZYWA (NITONAKRETKA)

Stary gwint potraktowałem klejem do metalu i jak narazie jest dobrze, nie obraca się