Nie znam ale na jutro sie umowilem z gosciem na ogledziny tej RN22 zobaczymy czy warto

I jak po oględzinach rn22?

Pierwszy rzut oka fajna maszyna wiadomo, moto krajowe podobno prawa strona po szlifie choc bylo widac ze cos tu wiecej sie dzialo przedni stelaz przykrecony do ramy na dwie rozne sruby z czego jedna kompletnie zardzewiala plastiki od mocowania swiatel wszystko spawane totalna partyzantka prawa owiewka malowana, byly widoczne slady szpachli, wahacz to samo pomalowany w dodatku tylko prawa jego strona, po skreceniu kierownicy w lewo odleglosc manetki od ramy trzy palce po skreceniu w prawo ciasno dwa palce. Ogolnie moto pali fajnie brzmi na tych wydechach ale mnie stan tej maszyny nie przekonal. Zapomnialem dodac ze sruby od mocowania silnika do ramy objechana na maksa.

dlatego jest najtańszy, jeżeli prosty to ja bym brał, ale jak to sprawdzić jak śnieg jest. Zakupy za taką kase to niezły stres jak wchodzi w gre maszyna po tajemniczej przeszłości.

inna sprawa że jak gość pisze bezwypadkowa a była wypadkowa no to jak tu rozmawiać?

Cieszy mnie tylko fakt ze mialem 60km do przejechania zeby zobaczyc sprzeta, bo gdybym mial jechac te 400km i zobaczyl moto w tym stanie to niezle bym sie wk@%#ił