Witam,
Po szlifie w zeszlym sezonie wymienilem bak ...dzis przy okazji wymienilem swiece ..skrecam wszystko przekrecam kluczyk slychac pompe i jakis
psstryk" za aku ( przekaznik chyba jakis" ...rozrusznik kreci i nie odpala...raz na jakas probe odpalenie tak jakby juz zaskakiwal ale dalej lipa ...

o co moze chodzic ??

dodam ze pod koniec poprzedniego sezonu zapalal ale jak sie rozgrzal i sie go chcialo odpalic to mial z tym problemy..aku ma 5 laat

moze bezpieczniki jakies?

Wyjmij i włóż bezpieczniki od rozrusznika 2 x 40A może nie stykają, albo akumulator za słaby, spróbuj trochę podładować

to nie bezpieczniki .... moze Immobilizer ?? jak go obejsc ?

immo zostaw w spokoju bo dopiero zaczna sie wtedy problemy. wez podepni sie pod inne aku to ze robi to pstryk to normalne poprzez przekaznik a wszystko dobrze podlonczyles ?? paliwo dochodzi ?? wykrec teraz jedna swiece i zobacz czy jest mokra czy nie

swiece przed wymiana byly mokre ... jutro pojade po nowy aku bo w sumie ten ma juz 5 lat wiec pasuje zmienic na nowy pompa laduje paliwo ..

sprawdz czy sa mokre to wtedy oznacza ze fajkocewki sa cos nie tego a jak beda sluche to znak ze paliwo nie dociera

jutro to sprawdze wiec jesli potwierdzi sie twoje zdnaie to co dalej ?

najpierw sprawdz potem zobaczymy

swiece suche ...pompa podaje paliwo ... pewnie jakas poerdola ale do mechanika nie chce zawozic narazie wiec co dalej