Witam mam problem tego typu iż w motocyklu yzf yamaha r6 1998-2002 zamontowałem migacze led z przodu z tyłu już ktoś przerobił i działały natomiast z przodu były standardowe żarówki .
objawy są tego typu że jedna strona świeci na stałe a druga żarzy dodam że kontrolka migaczy w ogóle się nie świeci.
Po konsultacji w sklepie elektronicznym doradzono mi abym zamontował 4 rezystory 10W 15 omowe na każdy migacz .
Rezystory grzeją się i objawy są tego typu że świeci już tylko jedna storna ale ciągle na stałe.

Może masz źle dobrane rezystory? Aczkolwiek nie powinno mieć aż takiego wpływu na układ.
Zamiast nich możesz kupić po prostu przerywacz do ledów. Jakieś 40zł.

Kupiłem przerywacz firmy CBR jedyne co robi to piszczy

A czy po założeniu przerywacza wymontowałeś te rezystory?

Tak wymontowałem . ciężka sprawa z tymi migaczami ....

Nie wiem czy ma to jakiś wpływ na działanie LED- ów ( a wydaje mi się, że ma), bo mam jak na razie jeszcze żarówki, ale może są podłączone odwrotnie czyli "+" do "-" a "-" do "+". Niby oczywista rzecz, ale może warto sprawdzić

Diodę jak podłączysz odwrotnie to nie zadziała ze względu na polaryzacje diody są ok

A jak zamontujesz oryginalny przerywacz, to migają szybciej, czy też są takie objawy?

Na oryginalnym przerywaczu są identyczne objawy

To w takim razie przyglądałbym się instalacji czy nie ma zwarć. Bo nie powinny się tak zachowywać z powodu przerywacza.
Jeszcze sprawdź jedną rzecz.
Zewrzyj styki w miejscu gdzie wpinasz przerywacz. Powinny świecić ciągle tym samym światłem.