Mam problem, ze swoją szpeją, mianowicie:

Musiałem zdjąć zbiornik bo był zasyfiony od farby. Wyciągnełem pompe paliwa (rozbierałem tylko obudowe plastikową pompy i sitko/filtr, samej pompy nie rozbierałem. Przy okazji zrobiłem włącznik manualny do wiatraka, wyciągnełem chłodnice, zrobiłem ramke i poskładałem wszystko. Po teście czy wiatraka działa zapaliłem ją i nie pracuje na wszystkich garach, nie wkręca się wyżej jak 4tys. Myślałem, że może sie przypowietrzyła czy coś złapała troche temperatury i dalej to samo, nie idzie jej przegazowac bo jak mocneij odkręce to się "dławi"? rozebrałem jeszcze raz wszystko co robiłem i zauważyłem że kable które idą do cewkofajek są poszarpane przez wiatrak. Poizolowałem to, przez co musiałem je skrócić o jakiś 1cm, sprawdziłem bezpieczniki. Przeglądałem wszystkie kostki które mogłem uszkodzić/rozłaczyć i wszystko wygląda ok. Poskładałem, wlałem nowe paliwo, posprawdzałem wszystkie cewkofajki, każdy kanał do nich i na każdym jest iskra. Sprawdziłem napięcie na cewkofajkach.
Bez zapłonu
1) 0,36
2) nie pokazało nic
3) nie pokazało nic
4) 0,32

Na włączonym zapłonie
1) 5,58
2) 6,61
3) 6,67
4) 5,65
Swiece nowe. Co to może być ? Gdzie szukać przyczyny?? Mogło się coś zjarać? Zapowietrzyć? Jak sprawdzić ciśnienie paliwa? Byłbym wdzięczny za jakąś pomoc bo kończą mi się pomysły i cierpliwość.

Do wtrysków, rozrządu itd nikt nie dotykał. Robione było to co napisałem. To, że nie pracuje na wszystkich garach może być winą cewkofajki lub coś tego typu. Pytanie dlaczego się nie chce wkręcać?

Przed chwilą doszedłem jeszcze, że ona pracuje na wszystich garache ale nie równo jakby przerywało? i na wolnych nie chce pracować, trzeba delikatnie szarpać gazem bo inaczej po chwili gasnie. Panowie pomocy bo targne się na życie niedługo.

wedlug mnie to jest jakas pierdoła:

na 80% ze łapie lewe powietrze czyli gdzies jakas guma niedokrecona lub cos w tym stylu

na 10% ze brakuje paliwa aby to sprawidzic zamiast paliwo z baku zapodaj z butelki jak z kroplówki (tylko pamietaj o malej dziurce na gorze butelki zeby nie bylo podcisnienia)

mogą ci sie zaginac przewody paliwowe jak zakladasz bak

sprawdz tez jak ją odpalisz czy wszystkie kolanka mają taką samą temp ( uwaga nie poparz sie)

Jak to posprawdzasz to odpisz i bedziemy widziec co dalej

EDIT: I CZY ODKRECILES KRANIK DOBRZE NA BAKU ????!!!!!!!!!!!!!

Jaki kranik? Tam nie ma żadnego kranika, to wtrysk. Pompy oszukać się chyba nie da bo juz o tym myślałem. Bo jak nie będzie dawało odpowiedniego ciśnienia z pompki to nie będzie chodził silnik. Takie numery z butelka to w gaźnikach przechodziły bo na wtrysku to chyba nie wyda, czy się mylę? Jutro jeszcze błędy na kompie sprawdzę. Co do powietrza. zdejmowany był tylko filtr powietrza. Z filtem czy bez nie robi to różnicy, już testowałem.

Co można zrobić poprzez licznik oprócz sprwdzenia kodu błędów, regulacji podświetlenia i orotów przy których ma sie zapalać biała kontrolka? Można sterować tam dawką paliwa albo czyms takim?

czy nalezy rozumiec ze silnik pracował przed malowaniem baku dobrze ? no bo skąd wzięła sie w nim farba ? czy moze juz kupiłes moto w takim stanie jaki opisujesz ? pytam dlatego ze warto byloby połaczyc dziejace sie usterki z historia naprawy twojego moto. Brak wolnych obrotów , nastepnie przejscia na wyzsze swiadczy o braku paliwa , byc moze pompa z jakis powoddów moze byc zanieczyszczona bo jaks ilosc brudu jednak przez sitko sie przedostała , choc to mało prawdopodobne gdyz siatka jest tak skalibrowana ze wymiar brudu jaki przez nia przeniknie nie powinien jej uszkodzic ani czegos tam przytkac. Na wwszelki wypadek odlacz przewód zasilajacy wtryski przekrec stacyjkę i sprawdz czy pompa dobrze spreza paliwo, tylko nad jakims naczyniem z którego spowrotem do baku je wlejesz. Dalej to tradycyjnie trzeba byłoby sprawdzic cisnienia w cylindrach i jednak na wszelki wypadek wymienic te przewody wys . napiecia .One maja sciezki weglowe wewnatrz jesli na wskutek czegos zostały w kilku miejscach pokruszone iskra moze nie zawsze wystepowac lub zanikac.

Moto chodziło jak zegarek przed moim rozbraniem, az szoda mi jej na stunt psa no ale niestety. Motocyk miesiąc przed moim kupnem został pomalowany i jeżdzony może raz. Napryskali troche farby przy korku wlewu i jako, że jest zima i w trosce o nową maszynkę postanowiłem to wyczyścic.. To może ja opisze dokładną kolejność wydarzeń:

-demontaż zbiornika (po pierwszy zdemontowaniu o ile pamiętam paliwo wyciekło tylko z końcówek przewodów i końcówek znajdujących sie przy pompie i ustało. Teraz potrafi polecieć dużo dużej kiedy zbiornik jest zdjęty. Szukam dziury w calym czy mogło się coś podwiesic? Bo w celu przeczyszczenia pompy odmuchałem ją powietrzem ze sprężarki)
-demontaż pompy no i ogolne wyszyczczenie z zewnątrz, rozpołowiłem obudowe, zdjełem sitko, podmuchałem popłukałem no i składam. Jako, że motocyk służy do stuntu, często pada i podpatrzyłem patent z wkrętem w obudowie, żeby się nie rozpadła po jakimś mocniejszym wstrząsie
-demontarz filtra powietrza w celu ogolego przeglądu silnika z góry
-demontaż chłodnicy, pospawałem na nią ramkę, co by się szybko nie rozpadła
-w między czasie wpiełem się fajną spinką w kabel od wentylatora chłodnicy i zainstalowalem manualny włącznik
-poskładałem wszystko do kupy
-kilka razy włączyłem wiatrak bo co chwile mi tam coś właziło albo dotykał do jakiegoś kabla, starałem sie to usunąć
-próba zapalenia a ona nie chce, załapaie troszke i nic
-po kilku próbach padł aku bo go zmęczyłem trochę wcześniej
-naładowane aku, palimy motocykl i zaczynaja się jaja.
-zaczełem przeglądać co może być zjebane, zdjelem chłodnice i widze poszarpana i chyba zwierające się kable idące do cewkoajek
-poizolowałem te kabele, posprawdzałem reszte, ponownie wyciagałem pompe w celu sprawdzenia czy jest dobrze złożona itd no i nic
-dalej to juz tylko troche grzebania, przeglądania, myślenia, wymiana świec a efek zerowy.


Powiedzcie mi jeszcze Panowie co można ustawić poprzez zegary w takim moto, poza sprawdzeniem kodu błędów, jasnościa wyświetlacza i tej białej lampki? Nie mogę tego ogarnąć w manualu.

trzeba to jakos ogarnac co napisałes i usystematyzowac by w logikę to ując.

odpinajas ten waz od pomy do wtruskow dobrze go zabezpieczyles i pytanie czy podczas czyszczenia pompy paliwa czegos w niej nie zapchales moze juz byc tak zapchany filter w srodku i on juz jest tak szczelny ze nie dokladnie przepuszcza paliwo na 1 miescu sprawdz cisnienie paliwa bo ja obstawiam ze tu jest cos nie tak z cisnieniem paliwa i jak pies pisze ze potem odrau wchodzi na wysokie obroty ew czy nei ruszyles pokretlem od ustawien obroow

Jaki konkretny sposob polecacie na sprawdzenie cisnienia paliwa? na pokrętło od obrotów moja Pani nie reaguje.

sa pecjalne mierniki cisnieniajak masz jakiegos znajomego mechanika co ma warsztat samochodowy to moze akurat ma jak to nie dziala pokretlo :O

Cisnienie pompy da się sprawdzić z systemu diag niestety nie zdradzam żadnych informacji na ten tamat.. Koledze tylko pomogę a raczej podpowiem że złapała Ci błąd (przez przecięty kabel idący do cewko fajki, nic innego nie wymyślisz i nikt Ci tego nie sprzeda.. tą usterkę naprawia się w 3min..) I bierze się za to jakieś już pieniadze.. za wiedzę serwisową pozdrawiam.