Dziwny przypadek mam z moto. Ogólnie jest to zlep kilku motocykli. Rok ok 2000 produkcji. Był zblokowany do 25kw. Kryzy wyrzuciłem spod gaźników zrobiłem czyszczenie i synchro. Dysze takie jak serwisówka podaje. Problem jest jak dochodzi do ok 6000 obr/min. Wtedy przerywa jakby nie przepalała. ujmę gaz i odkręcam powoli to w miarę przyspiesza a jak minie ok 8000 obr to idzie jak powinna. Problem nabiera na sile jak raptownie doda się gazu i wtedy dostaje czkawkę z której ciężko jej wyjść i trzeba ująć gazu i dodawać płynnie. Pali dużo. świece czarne i wszystkie są jednakowe. Sprężanie to 9bar... Jak trzyma się sprzęta cały czas w okolicach 8k obr i wyżej to jest ok. Miał ktoś taką przypadłość?
Cewkofajki podmienione i to samo

jak masz czarne swiece to jest nagar z nie odpowiedniej mieszanki paliwo-powietrze

brak "przejscia" najczęsciej jest spowodowany złym wyregulowaniem zapłonu lub gazników. W twoim przypadku sadze ze powinienes sprawdzic poziomy pływaków , połozenie iglic , a takze , a moze przede wszystkim szczelnosc zaworów zwrotnych w komorach pływakowyc. Zapłon własciwie ustala pozycjoner wału głownego , ale nie zaszkodzi podłaczyc moto. pod tester dla sprawdzenia czy wczesniej, by zmniejszyc moc celowo nie opózniono zapłonu manipulujac w module zapłonowym. Dławienie to typowy przejaw opóżnionego zapłonu.

Skończyło się na wymianie gaźników. W starych za słabe były sprężyny membran i zalewało piec. Została tylko do naprawy skrzynia biegów jak w większości yamach...

Chciałeś napisać: jak w większości maszyn, które są zarzynane (czyt.: wbijanie biegu bez sprzęgła).

a dlaczego zmiany biegów bez sprzęgła miałyby wpływac na powstanie nieszczelnosci zawrow zwrotnych ? nie widze zwiazku raczej jest to efekt naturalnego wypracowania spowodowanego miliardami drgan jakie otrzmuja zaworki przez lata pracy silnika i jest czyms normalnym ze na iglicy zaworu tworzy sie fazka, , ktora z czasem skutkuje "laniem" . Kiedys , kiedy dostep do czesci był trudny pasta szlifierska przeznaczona do docierania zaworów docieralismy te zawprki po wczesniejszym ich przeszlifowaniu . To skutkowało doskonale, dzisiaj dostęp do częsci jest bezproblemowy , wiec sie kupuje te rzeczy a nie regeneruje, ale zeby z powod nieszczelnych zaworkow wymieniac komplet gaznikow to uwazam za dalego idaca przesade i rozrzutnosc .Podam przykład:

gaznik do r1 kosztuje 3 CARBURETOR ASSY 2 RK U49
4XV-14902-20-00 1 $593.59

zaworek natomiast NEEDLE VALVE SET
4KM-14107-15-00 1 $16.43

mam nadzieje ze bez kalkulatora widac drobna róznicę

sprezynki sa jeszcze tansze SPRING
4SV-14935-00-00 1 $5.13

pies - nawiązałem do słów "Została tylko do naprawy skrzynia biegów jak w większości yamach..."

rzeczywiscie koles napisał ze do roboty pozostaje "tylko skrzynia b." ale to juz drobiazg jesli wymienił komplet gazników