To wszystko co mówicie wydaje się proste i oczywiste ale wiąże się z nie małymi pieniądzami których akurat nie posiadam... więc pozostanę przy opcji sprzedaży

Life is Brutal...

1) szkoda ze nam nie podales jakie masz cisnienie na cylindrach
2) czy dymi jak wchodzi na obroty czy jak spoada z obrotow

cisnienia raczej sam nie zmierzysz a to z 2 powodow . po pierwsze w r6 do swiec najlepiej sie dostac sciagajac chlodnice a po drugie samochodowym cisnieniomierzem tez huuu zmiezy bo nie da sie go wlozyc. Musi byc specjalny motocyklowy.

jak bys zainwestowal w pomiar cisnienia w cylindrze + pomiar cisnienia z probą olejową to bysmy juz bardzo duzo wiedzieli bo moze masz tylko wyrąbaną glowcice np nadpalone zawory i padniete uszczelniacze zaworowe a to nie są duze koszta naprawy.

Nie no chlodnicy nie trzeba sciagac przynajmniej ja nie sciagalem jedynie bak , filtr i taki plastik tylko dobrze miec klucz do swiec odpowiedni lub jakis magnes by swiece wyciagnac:) a ten cisniomiesz mozna kupic na allegro w nawet dobrej cenie z roznymi koncowkami ,wiec taka czynnosc mozesz sam wykonac bo to co by cie skroil jakis mechanik za to , to bys mial pewnie ten cisniomiesz.

1).

1 = 7

2 = 5,5

3 = 10

4 = 10

2).

Przy wykreceniu do ok 8 tyś obr i puszczeniu manetki dymi na biało a gdy jest juz blisko odciecia to na czarno...

Na diagnozie juz był 2 tygodnie temu, wszystko jest perfekt... zawory w bdb stanie i luzy ustawione, gaźniki zsynchronizowane ino komprezja chu....wa

Przy zmuleniu jej np przy ruszaniu to zarzuca swiece olejem i silnik albo gaśnie albo muli na max 2 tyś obr. A oleju tyle wpier.... jak 30 letni diesel :/ raz w tygodniu musze dolewac :/

jak wczesniej mówilem o sprzedaży to jest nie możliwe bo nie dam rady opchnąc jej w takim stanie... mowa o jezdzie probnej, nawet nie odjada od domu xD Musze ją wyremontowac, znajde moze jakiegos rozbitka i przerzucę piec... i tłoki z pierscionkami.


Co do jazdy w tym stanie to oczywiscie jest mozliwa itd, ale slychac juz ze chodzi czesciej na 3 garnuszki niz na 4...

na bialo dymi jak wpiepsza wode wiec sprawdz czy ci nie ubywa plynu chlodniczego i czy zbiorniczek idealnie czysty i czy przy uruchomieniu nie pojawiają się bomble (powietrza)

na czarno dymi BO DOSTAJE ZA DUZO PALIWA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiec gazniki moim zdaniem zle ustawione !!!!!!!!!!

ZROB PROBE OLEJOWĄ tzn pomiar cisniania z dodatkiem oleju ok 15ml na cylinder


jak bym mmial obstawiać to na 70% obstawialbym uszczelke pod glowica

20 % pierscienie na 10% inne mozliwosci


sprawdz tez korek olejowy czy
- nie ma bialego nalotu
- czy nie smierdzi paliwem



zauwaz ze w zadnym zakresie nie dymi ci na niebiesko !! wiec moze masz wyciek oleju uszczelką bądz dołem ?? i pokaz foty świeczek

Psiknij troszke jakimś dobrym odrdzewiaczem do tego słabego cylindra, zostaw na noc, po nocy pokręć rozrusznikiem bez świecy, żeby nadmiar wypłynął. Wykonaj test. Jeśli poprawi się kompresja, to pierścionki masz do wymiany.
Co do remontu, to pofatygował bym się jeszcze i zdjął głowice. Próba z naftą lub u specjalisty próba szczelności też może wiele powiedzieć - możliwe, że coś z zaworami, to wtedy mały remoncik głowicy,dasz nową uszczelke i silnik będzie latać.

Dziwi mnie tylko ta wielka przepaść między cylindrami... W jednym 10 a w drugim 5,5 :/ coś tu nie gra...

A pierścionki bym musiał chyba kupować różne bo w różnym stopniu są już wytarte...

a pierścionki wystarczy wymienić bez kupna tłoków ??? Czy mowa o całym zestawie...

Aha i jeszcze jedno... Bo tych cylindrów się nie szlifuje tak ?? a co można z nimi zrobić ?? wbić nowe tuleje ?? Jak inaczej można przywrócić ten silnik do życia ???

OK zbadam to






Co do uszczelki pod głowicą, nic mi o niej nie wiadomo... "Mechanicy, nic mi nie mowili o niej... wiem ze zawory ustawiali ale to chyba nie mieli nawet z uszczelką styczności...

A pierścienie myślisz ze pęknięte czy już zużyte ? Bo dziwi mnie róznica 10 i 5,5


Co do korka, nie ma nalotu i nie smierdzi paliwem, bardziej spalinami... Olej ogólnie niedługo po wymianie był już prawie czarny(nie wiem czy tak ma być)



[/quote]

Nigdzie nie ma ani kropelki oleju... ani na silniku ani pod moto... (ściągnąłem owiewki)

ja obstawiam na peknieta tuleje na 2gim cylindrze. ile dales za ten motocykl? jesli nie chcesz byc skurwielem wystaw go na aukcje i zaniz cene o te powiedzmy 3500zl zeby ktos ewentualnie kupil sobie silnik lub pobawil sie w remont jak sie zna na rzeczy i przynajmniej nie bedziesz bal sie ze beda cie pozniej sądami straszyc jak mialo to miejsce w przypadku kilku forumowiczow. tak czy inaczej jakakolwiek ingerencja w ten silnik wykonana przez serwis to koszt grubo ponad 1000zl ( chociazby sam demontaz i montaz silnika) ,czyli tak czy inaczej nie wyciagniesz za to moto tyle ile dales. chyba ze faktycznie ta uszczelka glowycy wydmuchana i uszczelniacze na zaworach do wymiany,ale nie zlopalby az tyle oleju

Dałem za nią 9000,-

Zdjąłem plastiki dzis... Bąbelki nie lecą do obiegu wody... ani jej nie ubywa...

Dym faktycznie jest niebieski a nie biały... (zrzucam filmik na podgląd, linka podam za jakiś czas )

Zaraz po odpaleniu zimnego silnika kolanko 1,3 i 4 były gorące a 2 letnie... czyli ledwo co na niego hula...



http://www.youtube.com/watch?v=e6X0VFnOVks&feature=plcp

też coś mi się wydaje ze tuleja jest jebnieta :/ Stąd duże ubytki oleju i spory podmuch powietrza po odkręceniu kurka wlewu oleju... Na wolnych obrotach nie dymi ani nic lecz zapach spalin przypomina lekko zapach oleju... Specjalnie odpalilem samochód i R-ke i wąchalem spaliny z jednego i z drugiego (desperat xD) i roznica byla znaczna...