Po dzisiejszym dniu.... życie zmusza mnie do poszukania nowego stelaża (sposobu mocowania) pod tablice. Swoją drogą urząd komunikacyjny też nawiedzę bo tablica rejestracyjna też poszła się paść.
...i tu pytanie do was...macie jakieś ciekawe pomysły, patenty na zamocowanie tej urzędowej blachy??
Mile widziane fotki...dla leniwców opcja "szczegółowy opis" patentów

P.S. ...fabryczne mocowania mnie nie interesują

najtaniej i najprosciej,ale przy spotkaniu z policja pewnie jeszcze raz bedziesz musial odwiedzic wydzial komunikacji..zeby tym razem odebrac dow rej

Darku...często się psiaki czepiały ??
A swoją drogą na jednej śrubie to miałeś?? jakieś podkładki, gumowe-metalowe??
Po ostatnich zmianach ustawień zawiasu tylnego, koło ani drgnie od asfaltu, ale ale twarde jest że.... sie nie dziwie że stelaż z blachy 2-3mm na zgięciu nie wytrzymał

a nie grozi za to mandat? przypadkiem? do mnie się dowalili o brudną tablice : 50 zł.
Oprócz tego przegląd pewnie trzeba zapłącić?

o dziwo nie bylo z nia problemu.zadnych gumek zadnych podkladek 2 sruby wkrecone w miejsce oryginalnego mocowania tablicy i nakretki.to by bylo na tyle. co do pilicji to w r1 mi raz zabrali dowod. koszt odzyskania 20zl. trza bylo na diagnostyke podjechac. ale kolega z forum juz zaplacil 500zl mandatu za kombinacje z tablica,wiec wszystko zalezy od tego w jakim nastronu jest funkcjonariusz

http://www.noszkurwa.com/shop/?9,myk-bl ... niem-dioda tu jest ciekawy montaż tablicy ;D