Witam. Mam następujący problem w swojej R1 rn12. Otóż mam założone w kierunkach podobno mocniejsze żarówki niż oryginalnie. Po włączeniu kierunków działały normalnie, problem pojawiał się natomiast gdy włączałem awaryjne. Wtedy przestawały działać i kierunki i awaryjne. Podobno zbyt duży pobór prądu. Zdarzyło mi się dwa razy nacisnąć przypadkiem awaryjne co skutkowało nie działającymi kierunkami, jednak raz po 5 minutach a raz po godzinie wszystko samo wracało do normy. Dziś jednak przestały działać kierunki oraz nie świeci tylna lampa o dziwo bez naciskania awaryjnych. Przejrzałem wszystkie bezpieczniki pod siedzeniem, wszystkie kable i styki i wszystko wydaje się w porządku. Znalazłem tylko dwa bezpieczniki 15A oraz jeden główny ale są dobre. Jest jeszcze może gdzieś osobny od kierunków? Bo szukam ale nic tam nie widzę... Czy to może wina przerywacza? Co mógłbym jeszcze sprawdzić? Bo mi już brakło pomysłów. Z góry dzięki za odpowiedzi.

jeszcze sa bezpieczniki z przodu po lewej stronie w takiej czarnej kostce

Z przodu ale gdzie? Pod siedzeniem? Bo szukałem i nie znalazłem, albo mi na oczy padło.

z przodu pod lewą osłoną boczną możesz zobaczyć w obrębie wlotu powietrza. Musisz ściągnąc boczną osłonę na początek bo inaczej się nie dojdziesz do kostek. Jeżeli tam wszystko będzie ok obstawiam wymianę przerywacz. Sprawdz miernikiem czy dochodzi prąd do przerywacza jeżeli dalej nie idzie to masz odpowiedz.