Cóż pisać R6 rok 2000. Cieszy oko i duszę

Jeżeli chodzi o dodatki to jeszcze nic nie dorabiałem ale w planach mam dużo tylko hajsu brak A mam zamiar w pierwszej kolejności zmienić swój stary wysłużony strój bo lat już kilka ma i nie jedno przeszedł.

Poza tym szykują się gumy do wymiany i napęd a także świece. I ucieka olej z lagów Więc tuning odkładamy na później ale najważniejsze że serducho ma zdrowe i śmiga jak "czeba"

Jakoś fotek nie powala ale akurat wypucowałem a pod ręką tylko telefon był

A oto i ona:


















i jeszcze takie

tylko nie wiem czy opłaca sie pakowac kapuste w takiego starego kondona,wg mnie, lepiej polatac jak jest, za bardzo nie inwestowac,tylko to co trzeba, a potem kupic cos nowszego, cos bardziej rozwojowego, np taka 08

te felgi straszny oczojeb się wydaje na zdjęciach

Mi sie podoba

Jak na razie na wymianę się nie szykuje. Polatam tym jeszcze z 2 sezony albo i więcej Ale też inwestować równowartości nie mam zamiaru miałem na myśli jakieś duperele estetyczne ;p ot choćby szybka

Felgi oczojeby w realu też ale kolor inny wyszedł;p

Mnie się podobają